Kolejny świetny mecz. Euro 2024 nie przestaje zaskakiwać. Chorwaci, jedni z faworytów do końcowego triumfu, po wysokiej porażce z Hiszpanią (0:3) musieli ograć Albańczyków, by ze spokojem myśleć o awansie. Po szalonym meczu, pełnym zwrotów akcji, kończą jednak z poczuciem niedosytu i tylko jednym punktem... Remis w tym starciu (2:2) trzeba jednak uznać za sprawiedliwy. Chorwacja - Albania 2:2Kramaric 74, Gjasula 76 (sam.) - Laci 11, Gjasula 90+5⚽️ 0:1 (Laci 11)Znakomite dogranie Asaniego i jeszcze lepsze wyjście do główki Laciego, który uciekł obrońcom i nie dał większych szans Livakoviciowi. "Większych", bo bramkarz Chorwatów mógł w tej sytuacji zachować się odrobinę lepiej...⚽️ 1:1 (Kramaric 74)Po słabej pierwszej połowie, na drugą Chorwaci wyszli odmienieni. Długo pukali do albańskich drzwi, aż w końcu się udało: Kramarić świetnie wyszedł do piłki zagrywanej przez Budimira, oszukał obrońców i uderzył nie do obrony. ⚽️ 2:1 (Gjasula 76, sam.)Chorwaci poszli za ciosem. Zamieszanie w polu karnym, sporo się działo, Gjasula pechowo interweniował i skierował piłkę do własnej bramki. Trudno go o tę sytuację winić... ⚽️ 2:2 (Gjasula 90+5)Albańczycy nie poddali się po stracie drugiego gola. Wręcz przeciwnie. Już w doliczonym czasie gry włączyli piąty bieg i mogli wyrównać znacznie szybciej, ale mieli w polu bramkowym Chorwatów sporo pecha. Udało się w 95. minucie – strzelcem gola ten, który chwilę wcześniej pechowo trafił „samobója”.*⭐️ Bohater meczu: Klaus GjasulaKwadrans przed końcem pechowo wpakował piłkę do siatki. Nie było w tym jego winy, ale niejeden gracz by się podłamał. On jednak zakasał rękawy, wziął się do roboty, harował za trzech, a udany występ zwieńczył golem w 95. minucie, który dał Albańczykom wymarzony remis. *euro 2024 w tvp.info:aktualności / terminarz / wyniki / rozpiska komentatorów / składy