Wyjaśniamy, czego dotyczy pismo rozsyłane teraz w mediach społecznościowych. „Rząd Tuska szuka już miejsc noclegowych dla migrantów!” - taka informacja pojawiła się na profilach Konfederacji w mediach społecznościowych. Dowodem ma być pismo Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Tyle że to manipulacja. Wyjaśniamy. „Powiedzieć, że to skandal to nic nie powiedzieć. Rząd Tuska szuka już miejsc noclegowych dla migrantów!” - czytamy w postach opublikowanych 12 czerwca na profilach Konfederacji w mediach społecznościowych. Autor pisze o dokumencie z urzędu wojewódzkiego na Podlasiu. Jest to wezwanie do starostów i prezydentów miast, by wskazali obiekty możliwe do wykorzystania w przypadku masowego napływu cudzoziemców, „innych niż objętych pomocą, na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym”.Post Konfederacji opublikowany w serwisie X 12 czerwca (X.com)„Poszukiwanie miejsc noclegowych oznacza, że Tusk szykuje miejsca w Polsce do przyjmowania imigrantów szturmujących nasze granice i nastających na życie naszych mundurowych. To tylko zachęci naszych wrogów do większego forsowania migrantów w stronę Polski!” – ocenił administrator kont Konfederacji.Podlaski Urząd Wojewódzki już dzień wcześniej zareagował na tę manipulację rozsyłaną przez innych użytkowników X.Ta manipulacja to odgrzewany kotletPrzed tygodniem podobne przekazy rozpowszechniali w mediach społecznościowych politycy PiS i Suwerennej Polski. „Zaczęło się. Podlaski Urząd Wojewódzki rozsyła pisma do samorządowców z poleceniem szukania miejsc na ośrodki dla nielegalnych migrantów!” – pisał 6 czerwca Jacek Sasin. „Rząd PO robi to samo, co robił w 2015 r.” – ogłosił tego samego dnia Janusz Kowalski.Na oba te posty odpowiedział Podlaski Urząd Wojewódzki. „Sprawa nie ma nic wspólnego z nielegalnymi migrantami. Aktualizujemy bazę danych o ośrodkach dla cudzoziemców – jest to standardowa procedura powtarzana co kilka lat we wszystkich województwach.” – czytamy we wpisie opublikowanym 6 czerwca.W kolejnych dniach w sieci krążyły kopie urzędowego pisma. Dokument ma datę 14 maja 2024 r. Podpisał go dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. W piśmie rzeczywiście jest wezwanie prezydentów i starostów do wskazania obiektów możliwych do wykorzystania przy masowym napływie cudzoziemców. Powołano się w nim na zapisy zawarte w Standardowych Procedurach Operacyjnych nr 9 Krajowego Planu Zarządzania Kryzysowego (SPO-9 KPZK) oraz Wojewódzkiego Planu Zarządzania Kryzysowego (SPO-9 WPZK).W odpowiedzi na jeden z postów z kopią dokumentu Podlaski Urząd Wojewódzki opublikował pismo w tej samej sprawie rozsyłane w 2022 roku. Zostało podpisane przez tego samego urzędnika, co pismo z tego roku. „Ostatni raz samorządowców prosiliśmy o to w 2022 roku” – zaznaczono.Post Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego z 6 czerwca (X.com)Urzędnicy aktualizowali bazę danychWspomniane w piśmie procedury, które były podstawą wysłania pisma, są częścią Krajowego Planu Zarządzania Kryzysowego. Standardowe procedury operacyjne nr 9 dotyczą właśnie działań w przypadku masowego napływu cudzoziemców. Aktualizację planu Rada Ministrów przyjęła 3 marca 2022 r.„Krajowy Plan Zarządzania Kryzysowego, przyjęty w 2022 roku, zgodnie z Ustawą o Zarządzaniu Kryzysowym jest aktualizowany nie rzadziej niż raz na dwa lata i zobowiązuje wojewodów do aktualizacji bazy danych o ośrodkach dla cudzoziemców” – napisał 6 czerwca w serwisie X wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.Manipulację związaną z imigrantami opisał wcześniej serwis Konkret24.