„Polacy marzą o kimś nowym”. Mówi się, że kolejna kampania wyborcza zaczyna się tuż po wyborach. Po wyborczym maratonie Polaków czeka kilkanaście miesięcy przerwy, ale na dobre rozkręcają się medialne spekulacje nad tym kto zastąpi Andrzeja Dudę po tym, gdy skończy się jego druga kadencja. „Dziennikarkę Polsatu i szefa BBN wyborcy widzą obok Morawieckiego na czele kandydatów na prezydenta po stronie prawicy. Po drugiej stronie prowadzi Trzaskowski, ale i Hołownia ma szanse” – napisano w środowym wydaniu „Rzeczpospolitej”. Gazeta zaprezentowała sondaż prezydencki.30,4 respondentów w sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” uważa, że Rafał Trzaskowski powinien być kandydatem całej koalicji 15 października 2025 r. w wyborach prezydenckich. Stawiają na niego wyborcy KO (85 proc.), Trzeciej Drogi (44 proc.), Lewicy (66 proc.).Trzaskowski bezkonkurencyjny?„Czy jednak Trzaskowski może czuć się niezagrożony?” – pada pytanie w „Rzeczpospolitej”. Dziennik wskazuje, jako konkurenta z obozu rządzącego, Szymona Hołownię, którego poparcie też jest duże – 17,4 proc. Czarny koń może namieszaćPo prawej stronie sceny politycznej, jako głównego kandydata w najbliższych wyborach prezydenckich, w oparciu o wyniki sondażu IBRiS, „Rzeczpospolita” wskazuje Mateusza Morawieckiego. Otrzymał on poparcie 17 proc. respondentów. Na drugim miejscu jest Jacek Siewiera (10,4 proc.), szef BBN. Wysoką pozycję w sondażu (10,1 proc.) osiągnęła dziennikarka Polsatu Dorota Gawryluk, choć nie potwierdziła, że chciałby kandydować.„Polacy marzą o kimś nowym, szczególnie po stronie prawicy” – powiedział „Rzeczpospolitej” prof. Dudek. „Czarny koń wyborów prezydenckich może namieszać” – dodał.Badanie przeprowadził IBRiS 7-8.06.2024 r. na ogólnopolskiej próbie 1071 respondentówA co z premierem Tuskiem? A co gdyby w wyścigu prezydenckim wystartował premier Donald Tusk?Z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu” wynika, że co drugi ankietowany nie chce, by Donald Tusk walczył o prezydenturę. „Paradoksalnie to bardziej dowód szczególnego zaufania niż nieufności” – komentuje w środowym wydaniu „SE‘ politolog prof. Bartłomiej Biskup.Gazeta przekazała, że na pytanie czy Tusk powinien startować w najbliższych wyborach prezydenckich 48 proc. wyborców KO odpowiedziało „nie”, 37 proc. – „tak”, a 15 proc. „nie wiem”.Prof. Biskup ocenił, że wyborcy chcą, by pozostał premierem, bo szef rządu ma więcej realnej władzy. Z kolei dr Bartosz Rydliński uważa, że wyborcy formacji rządzącej racjonalnie ocenili szanse jej lidera.Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster przeprowadzono 5 i 6 czerwca metodą CAWI na próbie 1031 dorosłych Polaków.