Tematem bezpieczeństwo wschodniej granicy. Wyjazdowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego dotyczy ostatnich wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, a także złożonego w Sejmie prezydenckiego projektu ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Projekt m.in. reguluje zasady użycia broni przez wojsko. Andrzej Duda zaczął posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, odnosząc się do śmierci polskiego żołnierza, który zginął na wschodniej granicy. – W związku z sytuacją tragiczną, która dotknęła nas wszystkich w ubiegłym tygodniu, myślę tutaj o śmierci naszego żołnierza, obrońcy granicy, pana Mateusza Sitka, bardzo proszę, żebyśmy, zebrawszy się w tym konstytucyjnym gronie, uczcili go minutą ciszy – powiedział prezydent.– To pierwsza śmierć polskiego żołnierza na służbie w obronie Rzeczypospolitej, gdy wykonywał zadania związane z bezpieczeństwem od 2014 roku, gdy zginął nasz żołnierz w Afganistanie. Po 10 latach znów mamy do czynienia z taką sytuacją. Nie ma wątpliwości, że dziś nasi żołnierze potrzebują wsparcia – dodał prezydent.Duda stwierdził także, że „przez okres tych ponad dwóch lat bardzo różnie bywało i niestety byli politycy, którzy w brutalny sposób atakowali naszych funkcjonariuszy, można śmiało powiedzieć, kalali polski mundur”. – Wyrażam satysfakcję, że dzisiaj liczba takich polskich polityków, którzy pozwalali sobie na takie zachowania zmalała prawie do zera i wsparcie dla żołnierzy jest absolutnie jednolite. Wszyscy, którzy znieważyli polskich funkcjonariuszy na granicy, powinni przeprosić – uważa prezydent. Zdaniem polityka, „Polska powinna dołożyć wszelkich starań, aby doprowadzić do ukarania sprawców morderstwa żołnierza; to było podniesienie ręki przez obcych na Rzeczpospolitą”.Prezydent zaznaczył, że na RBN chce też rozmawiać o sprawie zatrzymania żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w kierunku migrantów próbujących siłowo sforsować granicę w marcu tego roku. Duda zapewniał, że jako prezydent RP nieustannie wspiera zarówno żołnierzy, jak i funkcjonariuszy. – Często, nie tylko słowem, ale także i swoją obecnością przyjeżdżając na granicę, a także przyjeżdżając na różnego rodzaju spotkania z nimi. Po to, by umocnić ducha i przekonanie o tym, że to zadanie, które wykonują dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny i naszych współobywateli, jest tak naprawdę zadaniem jedynie słusznym – zaznaczył.Jak zauważył, w czasie ostatnich 2 lat różnie bywało i byli politycy, którzy na scenie politycznej w brutalny sposób nieraz atakowali funkcjonariuszy. – Wyrażam satysfakcję, że dzisiaj liczba takich, którzy spośród polskich polityków pozwalają sobie na tego typu zachowania, zmalała w zasadzie do zera. I że wsparcie dla żołnierzy i funkcjonariuszy broniących naszej granicy jest absolutnie jednolite. Ale myślę, że są tacy politycy w Polsce, którzy po prostu powinni przeprosić za swoje zachowania polskich żołnierzy, tych, którzy nosili mundur i tych, którzy bronili naszej granicy i naszego bezpieczeństwa – powiedział prezydent.Projekt ustawyDuda wyraził też nadzieję na szerokie poparcie jego projektu ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Projekt m.in. reguluje zasady użycia broni przez wojsko. – To jest ustawa przygotowana w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego w konsultacji z Ministerstwem Obrony Narodowej – przypomniał Duda.Jak wskazał, tego typu ustawa jest bardzo potrzebna. – Ona wprowadzi rozwiązania, które bazują na trudnych doświadczeniach blisko 3 lat, w których bronimy granicy. To rozwiązania potrzebne naszym żołnierzom, by mogli w sposób należyty i bezpieczny dla siebie wykonywać swoje zadania, a przede wszystkim adekwatnie reagować, gdy pojawiają się sytuacje niebezpieczne – powiedział Duda.Prezydent zapowiedział ponadto, że na RBN poruszy kwestię wtorkowego spotkania Bukaresztańskiej Dziewiątki w Rydze poprzedzającego zbliżający się szczyt NATO w Waszyngtonie. Wskazał, że spotkania B9 zawsze były owocne i pozwalały prezentować tę część NATO jako zwartą i rozumiejącą problemy związane m.in. z zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej.W skład RBN wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MSZ, MON i MSWiA, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Na poniedziałkowe posiedzeniu zaproszony też został minister sprawiedliwości.