Czy organizacja igrzysk będzie utrudniona? – Sytuacja polityczna we Francji nie wpłynie na przygotowania do igrzysk olimpijskich w Paryżu – powiedział przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach po tym, jak prezydent Emmanuel Macron wyznaczył we Francji datę przedterminowych wyborów parlamentarnych. Macron poinformował w niedzielę, że rozwiązuje Zgromadzenie Narodowe. Decyzja została podjęta po ogłoszeniu sondaży exit polls w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.Francuski prezydent wyznaczył już także daty przedterminowych wyborów – pierwsza tura odbędzie się 30 czerwca, a druga – 7 lipca, czyli nieco ponad dwa tygodnie przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Paryżu.– Francja jest przyzwyczajona do organizowania wyborów, zrobi to jeszcze raz, będzie nowy rząd i wszyscy poprą igrzyska olimpijskie. Francuscy przywódcy polityczni byli zjednoczeni w swoim poparciu dla igrzysk. Nie mam żadnych przesłanek, że ta jedność zostanie teraz złamana, zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem imprezy – powiedział przewodniczący MKOl Thomas Bach.„Trudno to zrozumieć”Burmistrz Paryża Anne Hidalgo przyznała, że „trudno jej zrozumieć”, dlaczego Macron postanowił wpędzić kraj w niepewność polityczną tuż przed igrzyskami. Określiła ten ruch „kolejnym zamachem stanu”.– Rozwiązanie parlamentu tuż przed igrzyskami olimpijskimi jest niezwykle niepokojące. Mogę się tylko martwić, ale jak wszyscy przywódcy polityczni będę na miejscu – dodała Hidalgo, podkreślając, że nic nie zepsuje tej imprezy. Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Paryż 2024 Tony Estanguet powiedział, że jego zespół jest „zdeterminowany bardziej niż kiedykolwiek wcześniej”, aby igrzyska we francuskiej stolicy okazały się sukcesem.Igrzyska w stolicy Francji rozpoczną się oficjalnie 26 lipca, a zakończą 11 sierpnia. Zmagania paraolimpijczyków zaplanowano od 28 sierpnia do 8 września.