„Nasze dzieci zmarły z odwodnienia”. W obozie dla uchodźców Dżabalija rodziny godzinami stoją w kolejce przed beczkami z wodą, czekając na napełnienie wiader i pojemników wodą. Każda kropla jest cenna i starannie racjonowana. Cała infrastruktura wody pitnej w Strefie Gazy została prawie w całości zniszczona przez Izrael – relacjonuje agencja Associated Press. – Nie ma wody ani jedzenia. Nasze dzieci zmarły z odwodnienia. Nie możemy się myć ani korzystać z łazienek. Nie mogę znaleźć wody do picia – opowiadał Bassam Abu Rokba, niepełnosprawny przesiedleniec.– Siły izraelskie wkroczyły do Dżabaliji kilka tygodni temu, a następnie wycofały się po tygodniach walk. Izraelskie naloty zniszczyły wcześniej 75 proc. studni w okolicy – mówi w marcu lokalnym mediom szef gminy Dżabalija.– Prawie nie ma jedzenia ani wody z powodu braku pomocy napływającej do Strefy Gazy. Nasze ubrania są brudne. Wszystkie studnie są zniszczone i żadna z nich nie działa – powiedział Hassan Adwan, czekając na wodę.ONZ: ryzyko chorób, w tym choleryOrganizacja Narodów Zjednoczonych zaalarmowała o ryzyku chorób – w tym cholery – w enklawie z powodu braku czystej wody pitnej i złych warunków sanitarnych, gdy letnie temperatury rosną. Izrael został oskarżony o celowe niszczenie infrastruktury cywilnej w Strefie Gazy jako broń wojenną.Od 7 października w izraelskiej ofensywie wojskowej w Strefie Gazy zginęło co najmniej 37 084 Palestyńczyków, a 85 494 zostało rannych – podało ministerstwo zdrowia w Gazie, kontrolowane przez Hamas.W najnowszym komunikacie przekazano również informacje, że w sobotnich izraelskich atakach na położony w centralnej Strefie Gazy obóz dla uchodźców w rejonie al-Nusajrat zginęło 274 Palestyńczyków, a 698 osób zostało rannych. To w tym obozie miało przebywać 4 zakładników uwolnionych w ramach akcji ratunkowej, którą przeprowadziły Siły Zbrojne Izraela.