Izraelski nalot towarzyszył akcji odbicia zakładników. Co najmniej 210 osób zginęło, a ponad 400 zostało rannych w wyniku ataku Izraela na obóz dla uchodźców w centrum Strefy Gazy w rejonie al-Nusajrat – podały media kontrolowane przez Hamas. To właśnie w tym obozie miało przebywać 4 zakładników uwolnionych w ramach akcji ratunkowej, którą przeprowadziły Siły Zbrojne Izraela. Nalot, który według palestyńskich urzędników przyczynił się do śmierci ponad 200 osób, jest jednym z najkrwawszych izraelskich ataków w ośmiomiesięcznej wojnie. Operacja odbicia zakładników i intensywny towarzyszący jej nalot powietrzny miały miejsce w centrum Gazy, w al-Nusajrat, gęsto zabudowanej i często ogarniętej walkami strefie konfliktu między Izraelem a Hamasem.Rzecznik Sił Obronnych Izraela Daniel Hagari oświadczył, że armia od tygodni planowała operację odbicia zakładników, a przeprowadzona misja opierała się na informacjach wywiadu wojskowego. Według rzecznika, była to „operacja wysokiego ryzyka”, przeprowadzona w ciągu dnia w dwóch osobnych budynkach i pod stałym ostrzałem.Uwolnieni zakładnicy zostali porwani 7 października, Byli to uczestnicy festiwalu muzycznego. Armia izraelska podaje, że ich stan zdrowia jest dobry.Jordańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło „brutalny” atak Izraela na al-Nusajrat. W oświadczeniu w serwisie X resort ocenił, że atak Izraela, który zabił co najmniej 210 osób, jest „praktyką odzwierciedlającą systematyczne atakowanie palestyńskich cywilów, izraelską uporczywością w naruszaniu prawa międzynarodowego i międzynarodowego prawa humanitarnego oraz kontynuowanie popełniania zbrodni wojennych”.