Jest ofiara śmiertelna. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na autostradzie A2 w kierunku Warszawy. W miejscowości Krzesiny, między węzłami Poznań Krzesiny a Poznań Wschód, motocyklista wypadł z drogi. Na miejscu pojawił się śmigłowiec LPR, który krótko po lądowaniu został uszkodzony przez radiowóz. Do wypadku doszło w sobotę około południa na Autostradowej Obwodnicy Poznania, na 171. kilometrze A2 w poznańskich Krzesinach.– 60-latek przewrócił się na motorze – mówi Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.Do mężczyzny wezwano pogotowie, karetkę i śmigłowiec LPR. – Niestety motocyklisty nie udało się uratować. W trakcie udzielanej pomocy mężczyzna zmarł – mówi Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.Radiowóz przejechał pod łopatkami śmigłowca i uszkodził jeGdy śmigłowiec medyczny stał na autostradzie w okolicy węzła Poznań-Krzesiny, uszkodził go policyjny radiowóz. – To był taki wyższy samochód, bus. Przejechał pod łopatkami wirnika nośnego i zahaczył antenami o te łopatki – wyjaśnia Sochacka.Uszkodzenia śmigłowca powstałe podczas działań na A2 w okolicy Krzesin nie uniemożliwiają mu jednak powrotu do bazy – powiedziała w sobotę rzeczniczka LPR. Maszyna, po zbadaniu jej stanu przez specjalistów, odleciała z autostrady.Sochacka podkreśla, że awaria nie miała żadnego wpływu na pomoc udzielaną motocykliście