Symbol Rzeszowa. Władze Rzeszowa złożyły wniosek o wpis pomnika Czynu Rewolucyjnego do rejestru zabytków. To reakcja na decyzję zakonu bernardynów, który postanowił, że monument przekaże Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. „Władze miasta Rzeszowa podejmą wszystkie możliwe działania prawne, aby pomnik Czynu Rewolucyjnego ochronić i zachować w przestrzeni miasta. Jednym z takich działań jest wpisanie monumentu do rejestru zabytków. Wniosek w tej sprawie miasto złożyło w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków” – przekazała rzeczniczka prezydenta Rzeszowa Marzena Kłeczek-Krawiec. Kilka godzin wcześniej rzecznik bernardynów o. Alojzy Garbarz poinformował, że pomnik zostanie nieodpłatnie przekazany Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. „Stowarzyszenie jasno i wyraźnie od dawna opowiada się za tym, aby pomnik będący symbolem naszego miasta wyburzyć. Na tej podstawie można z dużym prawdopodobieństwem rozumieć, jakie są intencje przekazania pomnika przez władze zakonu” – czytamy w stanowisku rzeszowskiego ratusza. Symboliczna złotówkaPomnik od 2006 r. należy do bernardynów. Klasztor przejął go od miasta za symboliczną złotówkę. Ponieważ monument jest w coraz gorszym stanie technicznym, miasto chciało go odzyskać i wyremontować. Zakon prawie trzy lata zwlekał z decyzją. Ratusz, komentując postanowienie władz zakonu, stwierdził, że jest ona „niezrozumiała i sprzeciwiająca się woli mieszkańców Rzeszowa”. Powołał się przy tym na badania przeprowadzone przez Uniwersytet Rzeszowski, z których wynika, że blisko 80 proc. mieszkańców nie chce wyburzania pomnika. „Za jego zachowaniem opowiadają się osoby z różnych opcji i ugrupowań, z obu stron sceny politycznej. Pomnik zaprojektowany przez wybitnego rzeźbiarza prof. Mariana Koniecznego jest symbolem Rzeszowa oraz jednym z jego najbardziej charakterystycznych elementów” – podkreślił ratusz Pomnik Czynu Rewolucyjnego od pół wieku stoi w centrum miasta. Od lat budzi też spory i dyskusje. Jego usunięcia chce Instytut Pamięci Narodowej, powołując się na ustawę dekomunizacyjną. Domagała się tego również część radnych PiS w sejmiku podkarpackim poprzedniej kadencji. Z kolei radni miasta w kwietniu 2023 r. przyjęli trzy uchwały chroniące pomnik przed wyburzeniem. Pomnik na terenie ogrodu klasztornego„Nie chcemy być stroną w sporze wokół kwestii historycznych oraz politycznych. Nie jest naszą misją ani odnawianie, ani burzenie pomników nieposiadających religijnego wymiaru. Nasza zakonna prowincja nie dysponuje środkami potrzebnymi do odnowienia pomnika ani do jego wyburzenia” – tłumaczył w piątek rano decyzję zakonu o. Alojzy Garbarz. Przypomniał też, że pomnik został postawiony przez władze PRL na terenie dawnego ogrodu klasztornego zawłaszczonego w latach powojennych w czasie komunistycznych rządów. "Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia reprezentuje mieszkańców miasta i środowiska, które wówczas stawały w obronie klasztoru. Decyzja ta wynika więc ze sprawiedliwości oraz szacunku dla osób zaangażowanych w pomoc" - poinformował rzecznik zakonu. Budowę pomnika Czynu Rewolucyjnego zlecił I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie Władysław Kruczek. Prace rozpoczęły się w 1967 r. Trwały do 1974 r. Jedna z rzeźb przedstawia Nike – boginię zwycięstwa, a druga – robotnika, chłopa i żołnierza.