Odważna decyzja. Były trener reprezentacji Polski w skokach narciarskich Czech Michal Dolezal został szkoleniowcem Kamila Stocha – poinformowano podczas piątkowej konferencji prasowej w Szczawnicy. Ostatnie sezony nie były dla Stocha najlepsze. Po 19. i 14. miejscu w klasyfikacji końcowej Pucharu Świata za sezony 2021/2022 i 22/23, miniony rok zamknął najgorzej od… 15 lat, zajmując dopiero 26. miejsce. Trzykrotny mistrz olimpijski w maju skończy 37 lat, niewiele wskazuje na to, żeby szedł drogą Noriakiego Kasaiego, więc koniec kariery jest bliżej niż dalej. A to oznacza, że trzeba szukać radykalnych rozwiązań, by wrócić do formy.W tym przypadku oznacza to powrót do trenera, który – jako ostatni – kojarzy się Stochowi z sukcesami, czyli Czecha Michala Doleżala.Kim jest Michal Dolezal?Dolezal do sztabu reprezentacji Polski dołączył w sezonie 2016/17 jako asystent trenera Stefana Horngachera. Kiedy z końcem cyklu 2018/19 Austriak zdecydował się przejść do reprezentacji Niemiec, Czech przyjął posadę głównego szkoleniowca biało-czerwonych. Pełnił tę funkcję do końca sezonu 2021/22.Sezon 2023/24 Pucharu Świata w skokach narciarskich był w wykonaniu Polaków jednym z najsłabszych w ostatnich latach. W klasyfikacji generalnej najwyższe, 19. miejsce zajął Aleksander Zniszczoł, który jako jedyny stał na podium indywidualnych zawodów.Stoch z dorobkiem 256 punktów był 26. w klasyfikacji generalnej sezonu. Trzykrotny mistrz olimpijski wystąpił do władz PZN, z prezesem Adamem Małyszem, z wnioskiem o indywidualny proces szkoleniowy i pracę z oddzielnym sztabem. W piątek oficjalnie potwierdzono, że na jego czele stanie Dolezal.