Polka blisko kolejnego triumfu. Iga Świątek w oszałamiającym stylu awansowała do finału Rolanda Garrosa. Rywalką Polki w decydującym spotkaniu będzie sensacja turnieju, Jasmine Paolini, czyli włoszka z polskimi korzeniami. Zdecydowaną faworytką będzie oczywiście 23-latka z Raszyna. O ile obecność Świątek w finale nikogo nie zaskakuje, o tyle już druga z jego uczestniczek to, delikatnie rzecz ujmując, spora niespodzianka. Fani spodziewali się meczu Rybakiny z Sabalenką, ale obie sensacyjnie przegrały z swoje ćwierćfinały: z Jasmine Paolini (Rybakina) i Mirrą Andriejewą (Sabalenka). Po stosunkowo łatwym pojedynku, do finału awansowała ta pierwsza. 28-letnia Włoszka o polskich korzeniach zagra w finale zawodów tej rangi nie grała nigdy. Jej największym sukcesem, poza triumfem w Dubaju, pozostawała dotąd... czwarta runda Australian Open, do której doszła zresztą kilka miesięcy temu. Wcześniej „szklanym sufitem” w najważniejszych turniejach była runda druga. O której finał Rolanda Garrosa? Kiedy gra Iga Świątek?Organizatorzy międzynarodowych mistrzostw Francji już wcześniej poinformowali, że finał singla kobiet odbędzie się w sobotę (8 czerwca). Tenisistki zagrają o tytuł na głównej arenie, czyli korcie Philippe'a Chatriera o godz. 15:00.Dla Polki to szansa na trzeci z rzędu triumf na paryskich kortach, a czwarty w ogóle.