„Przenoszą groźne choroby”. Katalonię, która od kilkunastu miesięcy zmaga się z suszą, nawiedziła nowa plaga – groźnych dla ludzkiego zdrowia owadów, takich jak karaluchy, kleszcze wędrowne oraz komary tygrysie. Przed ich obecnością przestrzegają eksperci z Katalońskiego Stowarzyszenia Firm Sektora Zdrowia Środowiskowego (ADEPAP). Jak wynika z badań tej organizacji, nadmierna obecność karaluchów w północno-wschodnim regionie Hiszpanii to efekt wysokich temperatur powietrza, które pojawiły się w kwietniu.– Populacja tych owadów na pewno zwiększy się latem – zapowiedział wiceprezes ADEPAP Andreu Garcia, dodając, że sucha i ciepła aura sprzyja ich rozmnażaniu, podobnie jak upowszechnianiu się innej plagi w katalońskich gminach – kleszczy wędrownych.Sprecyzował, że z dotychczasowych badań wynika, że w znalezionych w Katalonii okazach tych owadów, głównie w aglomeracji Barcelony i Tarragony, nie znaleziono przenoszonych przez nie wirusów gorączki kongijsko-krymskiej.Według ADEPAP podczas tegorocznego sezonu wakacyjnego zmorą będą też karaluchy. Stowarzyszenie informuje, że najliczniej występujący obecnie w Katalonii gatunek karaczanów stanowi przybyszka amerykańska, karaluch o brązowym ubarwieniu. Innym karaluchem, powszechniejszym w domach, jest karaczan niemiecki, czyli prusak.Katalońska organizacja przestrzegła również przed zwiększoną w tym roku obecnością w Hiszpanii komara tygrysiego. Również i ten owad może przenosić groźne dla człowieka choroby, takie jak np. denga czy gorączka Zachodniego Nilu.Hiszpańska telewizja Telecinco odnotowała, że owady uprzykrzają życie zarówno mieszkańcom Katalonii, jak i licznym urlopowiczom. Dodała, że sytuację turystów może skomplikować pogłębiająca się susza i zapowiedzi gmin dotyczące możliwości ograniczenia zużycia wody.W kwietniu br. w związku z nasilającą się suszą rząd wspólnoty autonomicznej Katalonii zatwierdził przepisy pozwalające na ograniczenie przez gminy placówkom hotelowym zużycia wody. Władze Barcelony, stolicy regionu, a także Girony, jednego z największych katalońskich miast, zadeklarowały w maju, że dołożą wszelkich starań, aby nie wprowadzić takich restrykcji.