„Zdrowie jest ważniejsze niż przyjemność”. Resort zdrowia rozpatruje petycję w sprawie zakazu palenia papierosów i e-papierosów na balkonach i w oknach budynków wielorodzinnych. „Zdrowie tysięcy mieszkańców bloków jest ważniejsze niż przyjemność kilku osób” – apeluje autor petycji. Ministerstwo Zdrowia opublikowało na swojej stronie internetowej petycję w sprawie wprowadzenia zakazu palenia wyrobów tytoniowych i e-papierosów na balkonach i w oknach budynków jednorodzinnych. „Działając w imieniu swoim i wszystkich niepalących, wnoszę o wprowadzenie zakazu” – pisze autor petycji. Następnie podaje uzasadnienie: „osoby niepalące są narażone na wdychanie dymu tytoniowego od osób palących na balkonach. Osoby niepalące nie mogą korzystać z balkonów (dla wielu starszych osób nie wychodzących z domu to jedyny kontakt z otoczeniem), bo są narażone na działanie dymu tytoniowego. Dym ten wchodzi do mieszkań, co naraża jeszcze większą liczbę osób, w tym dzieci na działanie dymu tytoniowego” (pisownia oryginalna – red.). Autor petycji informuje, że zdaje sobie sprawę, że balkon jest prywatną własnością właściciela, jednak podkreśla, że roznoszący się „na boki i do góry dym naraża innych” na jego wdychanie. „Czas na nas!” Według autora petycji wspólnoty i spółdzielnie nie chcą wprowadzać takiego zakazu do swoich regulaminów, bo jak twierdzą, nie mają wsparcia prawnego ze strony państwa. „Wiem, że w ostatnim czasie taki zakaz wprowadziła Litwa, teraz czas na nas!” – apeluje autor pisma. „Zdrowie tysięcy mieszkańców bloków jest ważniejsze niż przyjemność kilku osób” – dodaje.Zakaz palenia papierosów. Jakie są aktualne przepisy? W 2010 r. wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych, który objął m.in. lokale gastronomiczno-rozrywkowe, przystanki komunikacji publicznej, tereny przedsiębiorstw podmiotów leczniczych i pomieszczenia innych obiektów, w których są udzielane świadczenia zdrowotne, tereny uczelni, środki pasażerskiego transportu publicznego, obiekty służące obsłudze podróżnych, pomieszczenia obiektów sportowych, ogólnodostępne miejsca przeznaczone do zabaw dzieci. Kara za złamanie zakazu palenia Ustawa z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych określa także kary za niestosowanie się do przepisów. „Kto będąc właścicielem lub zarządzającym obiektem lub środkiem transportu, wbrew przepisom art. 5 ust. 1a nie umieszcza informacji o zakazie palenia, podlega karze grzywny do 2000 zł. Kto pali wyroby tytoniowe, nowatorskie wyroby tytoniowe lub papierosy elektroniczne wbrew postanowieniom art. 5, podlega karze grzywny do 500 zł” – głosi ustawa. Przepisy zatem regulują dość dokładnie zakaz palenia w miejscach publicznych, ale według interpretacji Ministerstwa Zdrowia z ubiegłego roku balkony, tarasy i klatki schodowe nie są uważane za takie miejsca. Resort zdrowia tłumaczy, że wprowadzenie takiego zakazu byłoby nadmierną ingerencją w prywatne życie.