Przegrał z kontuzją. Novak Djoković wycofał się z turnieju Rolanda Garrosa z powodu kontuzji kolana – czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie turnieju. Serb zdążył awansować do ćwierćfinału, w którym miał zmierzyć się z Casperem Ruudem. Djoković narzekał na problemy ze zdrowiem niemal od początku meczu z Francisco Cerundolo. Narzekał na nawierzchnię, organizatorów prosił o częstsze równanie kortu – bezskutecznie. Zacisnął zęby, przyjął środki przeciwbólowe i w sobie tylko znany sposób zdołał ograć Argentyńczyka, choć przegrywał już 1:2 w setach. Wydawało się, że dwa dni na rekonwalescencję wystarczą, ale we wtorkowe popołudnie gruchnęła smutna wieść: kontuzja prawego kolana jest na tyle poważna, że Serb nie będzie w stanie kontynuować rywalizacji. To oznacza, że pewny występu w półfinale jest już Casper Ruud, którego rywalem będzie albo Alexander Zverev, albo Alex De Minaur.