Ataki na elektrownie. Rosja zniszczyła 9,2 GW ukraińskiej mocy wytwórczej, wliczając w to skutki ataków rakietowych z nocy z 31 maja na 1 czerwca – poinformowała Katarina Mathernova, ambasador Unii Europejskiej na Ukrainie, cytowana przez portal Ukrainska Pravda. Dla porównania, w ubiegłym roku roku łączna zainstalowana moc wszystkich elektrowni w Polsce wynosiła ponad 60 GW. – Omawialiśmy priorytety Ukrainy na najbliższe miesiące, w tym pilne zapotrzebowanie na sprzęt energetyczny, który pomoże złagodzić skutki ciągłych rosyjskich ataków rakietowych na infrastrukturę energetyczną. Uwzględniając atak sprzed dwóch nocy, Rosja zniszczyła aż 9,2 GW mocy elektrowni w Ukrainie – oświadczyła Mathernova.Tło: W nocy z 31 maja na 1 czerwca Rosjanie zaatakowali obiekty energetyczne w obwodach zaporoskim, dniepropietrowskim, donieckim, kirowogradzkim i iwanofrankowskim. Tej samej nocy Rosjanie uderzyli w dwie elektrownie wodne, powodując poważne uszkodzenia ich urządzeń.Minister energetyki Ukrainy Herman Haluszczenko stwierdził, że seria rosyjskich ataków spowodowała utratę ponad 8 GW mocy wytwórczych.Import energiiCiągłe ataki zmusiły Kijów do importu energii. Według prognoz resortu energetyki ma on osiągnąć rekordowy pułap 19 484 MWh, przebijając szczyt z końca marca na poziomie 18 649 MWh, który miał miejsce po pierwsze fali rosyjskich zmasowanych ataków. Energia ma być importowana przede wszystkim z sąsiednich krajów, z Rumunii, Słowacji, Polski, Węgier i Mołdawii.Są też dobre wiadomości dotyczące gospodarki zaatakowanego przez Rosję kraju. Zarząd Ukraińskich Portów Morskich oświadczył, że w ciągu ostatnich 9 miesięcy ukraińskim korytarzem morskim wyeksportowano 50 mln ton ładunku.„Począwszy od pierwszego statku Joseph Shulte, który przepłynął przez korytarz ukraiński 16 sierpnia 2023 roku, ukraińskie porty na Morzu Czarnym obsłużyły rekordową ilość ładunków, pomimo ciągłych ataków wroga na naszą infrastrukturę krytyczną. Łącznie korytarzem przepłynęło 1737 statków” – napisano w oświadczeniu.