Są najnowsze dane. Wzrost gospodarczy w 2024 r. będzie napędzać głównie konsumpcja; skala odbicia konsumpcji będzie jednak słabsza niż tempo wzrostu płac - poinformowali analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS o PKB. Produkt Krajowy Brutto Polski w I kw. 2024 r. wzrósł o 2 proc. w ujęciu rocznym w porównaniu ze wzrostem o 1 proc. w IV kw. 2023 r. - poinformował w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. W szacunku flash GUS podawał, że PKB w I kw. wzrósł o 1,9 proc. rdr.W komentarzu do danych GUS analityk w zespole makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) Dawid Sułkowski zwrócił uwagę, że gospodarkę napędzały wyższa konsumpcja gospodarstw domowych (+2,7 pkt. proc.) i eksport netto (+0,4 pkt. proc.), za to negatywnie na wzrost PKB wpłynęły słabe nakłady na inwestycje (-0,2 pkt. proc.) i spadek zapasów (-2,8 pkt. proc.). Dodał, że silny spadek zapasów może zmienić się w kolejnych kwartałach, bo dane te często podlegają rewizjom.GUS o PKB Polski w maju 2024 r. – „Wzrost gospodarczy w 2024 r. napędzać będzie głównie konsumpcja. Wysoki wzrost wynagrodzeń w połączeniu z niską inflacją oznacza poprawę zamożności gospodarstw domowych. Skala odbicia konsumpcji będzie jednak słabsza niż tempo wzrostu płac - część z zarobionych pieniędzy gospodarstwa domowe przeznaczą na odbudowę oszczędności. Spodziewamy się, że w 2024 r. konsumpcja prywatna wzrośnie o ok. 3 proc. - to wyraźnie więcej niż wskazują prognozy odbicia konsumpcji w strefie euro (ok. 1 proc. rdr)” – wskazał Sułkowski.„Nie realizuje się nasz optymistyczny scenariusz, że środki z KPO zapobiegną spadkowi inwestycji. W pierwszym kwartale są one niższe o 1,8 proc. Najbardziej wytrąciło impet wzrostowi gospodarczemu zejście z zapasów. Cały składnik akumulacji brutto spadł w ciągu roku o 19,8 proc. To efekt chwiejącego się przemysłu (wartość dodana w I kwartale to zaledwie 0,2 proc.) oraz braku nowych zamówień. Zawiodło również budownictwo, które przez pierwszy kwartał nie dawało większych nadziei na wynik powyżej 0 proc.” - skomentował Mariusz Zielonka, ekonomista Lewiatana. – „Większa liczba danych oraz ich rewizja umacniają nasz bazowy scenariusz wzrostu PKB w całym 2024 r. w okolicach 2,5 proc.” – dodał.