Zmiany mają usprawnić organizację czasu nauki uczniów. – Wprowadzimy możliwość łączenia grup na lekcjach religii, przesądzone jest też niewliczanie ocen z religii i etyki do średniej – poinformowała ministra edukacji Barbara Nowacka. Na briefingu w Tychach Nowacka została zapytana przez o sformułowany w ub. tygodniu przez dyrektorów wydziałów katechetycznych diecezji katolickich „stanowczy sprzeciw” wobec działań MEN dotyczących szkolnych lekcji religii. Dyrektorzy uznali planowane zmiany za „jawną dyskryminację dzieci i młodzieży uczestniczących lekcjach religii, ich rodziców oraz nauczycieli”. – Ministerstwo planuje i przeprowadzimy to, co już zapowiedzieliśmy, czyli możliwość łączenia grup – odpowiedziała ministra. Zaznaczyła, że jednym z zobowiązań Koalicji Obywatelskiej jest doprowadzenie do jednozmianowości w szkołach. – W momencie, kiedy będzie możliwość łączenia grup w lekcjach religii, to znacznie ułatwi ich zorganizowanie. Przecież wszystkim powinno zależeć na tym, żeby dzieci w szkole przebywały jak najbardziej efektywnie, a nie czekały czasami kilka godzin – oceniła Nowacka. Ministra kategorycznie stwierdziła, że „kwestia wliczania ocen z religii i etyki do średniej jest już tematem absolutnie przesądzonym”. – Nie ma powodu, żeby przedmioty, które są nieobowiązkowe, były wliczane do średniej, bo zwyczajnie zaburzają średnie – zaznaczyła szefowa MEN.Co z katechetami? Pytana o argument utraty pracy przez część katechetów - wobec zmniejszenia liczby godzin religii po połączeniu grup - wskazała, że ta kwestia została przeanalizowana. – Pojawiały się różne fake newsy liczone w tysiącach. Po pierwsze zazwyczaj ktoś, kto uczy jako katecheta, nie uczy tylko i wyłącznie katechezy – przypomniała. – Druga rzecz: w tym roku będzie znacznie mniej uczniów, przy czym to nie wynika z możliwości łączenia grup, a wynika z deformy pani Zalewskiej (b. minister edukacji w rządzie PiS Anny – PAP) dlatego, że wchodzi mniejszy rocznik, połowa rocznika. (…) Tak zadziałała właśnie deforma pani Zalewskiej, że będzie znacznie mniej uczniów – podkreśliła Nowacka. Zadeklarowała jednak spokój, co do sytuacji nauczycieli. – Polscy nauczyciele są dobrze przygotowani i nie będą mieli problemu, żeby też przygotowywać się do innych przedmiotów. Przypomnę, że ministerstwo wprowadza od 2025 r. edukację obywatelską i edukację zdrowotną. Dbamy, żeby sytuacja zawodowa nauczycieli była stabilna – zapewniła ministra edukacji.Połączą kilka klas lub oddziałów 30 kwietnia opublikowano projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Obecnie przedszkole i szkoła są obowiązane zorganizować lekcje religii w danym oddziale lub danej klasie szkoły, jeżeli na lekcje religii zgłosi się nie mniej, niż siedmiu uczniów danego oddziału lub danej klasy. Projektowana nowelizacja ma na celu umożliwienie organizowania lekcji religii w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej obejmującej uczniów oddziałów lub klas, w których na lekcję religii zgłosiło się siedmiu lub więcej uczniów. Zasada ma obowiązywać także w przedszkolach. Jednocześnie wprowadzona ma być zasada, że w klasach IV-VIII szkoły podstawowej i w szkołach ponadpodstawowych w zorganizowanej w ten sposób grupie międzyoddziałowej (uczniowie z różnych oddziałów klasowych) lub międzyklasowej (uczniowie z różnych roczników) maksymalnie może być 30 uczniów, a w przedszkolach i klasach I-III szkół podstawowych maksymalnie 25 dzieci. Dodatkowo w szkole podstawowej możliwe będzie tworzenie grup międzyklasowych wyłącznie w ramach danego etapu edukacyjnego, czyli dla klas I–III albo klas IV–VIII. Projektowana nowelizacja rozporządzenia ma wejść w życie z dniem 1 września 2024 r.