Karane nawet trzymanie za ręce. Władze w Turkmenistanie coraz bardziej ingerują w życie osobiste obywateli. Pary trzymające się za ręce karane są mandatami, a władze sprawdzają również życie intymne nastoletnich dziewcząt – poinformował portal Radia Swoboda. W ramach kolejnego ograniczania swobód obywatelskich w Turkmenistanie policja zatrzymuje pary, które trzymają się za ręce, siedzą blisko siebie lub okazują sobie uczucia w miejscach publicznych. Radio Swoboda opisuje przypadek młodego małżeństwa w położonym na wschodzie kraju mieście Turkmenabat, które przytulało się do siebie we własnym samochodzie. W pewnym momencie podszedł do nich policjant i zagroził zatrzymaniem na „podważanie wartości moralnych”.Nieoficjalna godzina policyjnaFunkcjonariusz zażądał okazania aktu zawarcia małżeństwa. Para okazała dokument oraz dowody osobiste, jednak policjant zaczął wymuszać łapówkę i grozić, że „jeszcze się spotkają”. Podobnych doniesień z tego miasta jest więcej. Nieco dalej posunęli się funkcjonariusze w znajdującym się na południowym wschodzie Turkmenistanu mieście Mary. Tam zatrzymani za „naruszanie norm społecznych” zabierani są na komisariaty, gdzie w kajdankach wysłuchują wykładów na temat wartości moralnych i karani są mandatami. W innych przypadkach policjanci wypuszczają „winowajców” po wymuszeniu łapówki.To jednak nie jedyne przykłady dalszego ograniczania swobód obywatelskich w Turkmenistanie. Portal Radia Swoboda informuje, że w obwodzie bałkańskim na zachodzie kraju władze wprowadziły nieoficjalną godzinę policyjną, obowiązującą po godz. 21. Mieszkańcy mają nie poruszać się wieczorem po mieście „w jakimkolwiek celu” – jak głoszą rozdawane przez policję ulotki. Skrajnym przykładem ingerencji w życie prywatne było obowiązkowe badanie uczennic pod kątem dziewictwa, do którego dochodziło również w obwodzie bałkańskim, o czym portal Radia Swoboda informował już wcześniej. W ocenie urzędników badania te, przeprowadzane bez zgody samych zainteresowanych ani ich rodziców, były „niezbędne w celu oceny moralności”. W przypadku gdy badanie wykazywało, że uczennica nie jest dziewicą, informowano MSW i służby specjalne. Po co, nie wyjaśniono.W ostatnich dniach pojawiły się też doniesienia, że władze wyłapują na ulicach uczniów, świętujących zakończenie roku szkolnego, a na właścicieli lokali gastronomicznych, którzy obsługują uczniów, nakładane są wysokie kary. Turkmenistan od początku swego istnienia na początku lat 90. XX stulecia uważany jest za jeden z najbardziej opresyjnych krajów na świecie. Kolejni prezydenci tłumią wszelkie przejawy wolności słowa i swobód obywatelskich. Wszystkie środki masowego przekazu i wszelka działalność obywateli są kontrolowane przez rząd. W kraju nie ma żadnej opozycji – wszyscy jej przedstawiciele są albo w więzieniach, albo na emigracji. Kraj zmaga się z biedą i korupcją, a władze robią wiele, by zapobiegać wyjazdowi obywateli za granicę – choćby do Rosji – w poszukiwaniu lepszego życia. Czytaj także: 34 razy „winny”. Trump skazany