Mają też plan B. Rząd Finlandii przekazał Eduskuncie (parlament) amerykańsko-fińskie porozumienie o współpracy obronnej, zakładające m.in. użyczenie armii USA kilkunastu obszarów wojskowych, w tym baz sił powietrznych oraz marynarki wojennej zlokalizowanych od Laponii po Zatokę Fińskę. Umowa DCA (ang. Defence Cooperation Agreement), która trafiła w czwartek do ratyfikacji przez parlament, zakłada, że amerykańskiej armii udostępnione zostanie 15 obiektów i terenów o znaczeniu militarnym. USA będą mogły przechowywać tam sprzęt, uzbrojenie i materiały wojskowe. „USA są kluczowym strategicznym sojusznikiem Finlandii”, a ścisła współpraca ma szczególne znaczenie w warunkach zmienionego środowiska bezpieczeństwa – przekazano w komunikacie rady ministrów. Według rządu wsparcie ze strony USA w każdych warunkach „wzmacnia bezpieczeństwo kraju, także w ramach członkostwa w NATO”.Mają też plan BDokument został podpisany przez szefów resortów obrony USA i Finlandii w grudniu ubiegłego roku w Waszyngtonie. Rada ministrów podkreśliła, że niektóre postanowienia umowy, w tym dotyczące wjazdu armii innego państwa czy rozmieszczenia przez nią uzbrojenia na terenie kraju, pozostają w sprzeczności z postanowieniami fińskiej konstytucji, dlatego do ratyfikacji umowy potrzebna będzie szeroka zgoda większości 2/3 parlamentu.Finlandia, przez dekady prowadząca politykę neutralności, zdecydowała się przystąpić do NATO w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę. Oficjalnie została przyjęta do sojuszu 4 kwietnia 2023 r. „DCA to dla Finlandii „plan B” i umowa na życie ważniejsza niż NATO” – komentował dziennik „Iltalehti”, zwracając uwagę na ewentualny niepewny proces decyzyjny w sojuszu, czy też na wypadek wyjścia USA z NATO.Czytaj także: 34 razy „winny”. Trump skazany