Zdaniem sądu nie ma wątpliwości, kto reprezentuje rozgłośnie. Sąd po raz trzeci odmówił szefowi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciejowi Świrskiemu złożenia do depozytu sądowego pieniędzy z abonamentu należnych Polskiemu Radiu. To ponad 11,3 miliona złotych. Postanowienie Referendarza w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa zapadło 17 maja, ale dopiero teraz sąd zgodził się na udostępnienie dokumentów Polskiemu Radiu. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski wstrzymuje od początku roku przelewy z abonamentu dla mediów publicznych, m.in. dla Polskiego Radia, utrzymując, że władze spółki są nielegalne. Jak napisano w uzasadnieniu postanowienia, w ocenie referendarza sądowego nie ma przesłanek do tego, by uwzględnić wniosek o złożenie pieniędzy do depozytu sądowego. Brak jest też jakichkolwiek wątpliwości co do osoby wierzyciela oraz osoby uprawnionej do jego reprezentacji. Jak napisano, w ogólnie dostępnym rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego widnieje Polskie Radio – spółka akcyjna w likwidacji, wskazany jest też likwidator z imienia i nazwiska, który jest uprawniony do samodzielnej reprezentacji Polskiego Radia (wpisu dokonano 9 kwietnia 2024 roku). W obiegu prawnym nie funkcjonują równolegle: Polskie Radio – spółka akcyjna oraz Polskie Radio – spółka akcyjna w likwidacji. Odrzucono zatem wątpliwości wnioskodawcy, czyli szefa KRRiT Macieja Świrskiego, czy istnieje uprawniona osoba do uzyskania pieniędzy z abonamentu.Kampania rozgłośni Polskiego Radia Kilka dni temu Polskie Radio oraz 17 regionalnych rozgłośni rozpoczęło wspólną kampanię społeczną. W specjalnych komunikatach słuchacze są informowani, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji kierowana przez Macieja Świrskiego od początku roku nie przekazuje należnego abonamentu. Słuchacze dowiadują się z nich dokładnie, na co jest przekazywany abonament – na misyjny program. Kwota, którą blokuje szef KRRiT Maciej Świrski, to tylko w przypadku rozgłośni regionalnych już ponad 80 milionów złotych. 12 kwietnia Polskie Radio informowało, że do przewodniczącego KRRiT trafiło ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty. Chodzi o prawie 73 miliony złotych wraz z odsetkami, które nie zostały wypłacone Polskiemu Radiu. 23 maja posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o postawienie szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Pod wnioskiem podpisało się 185 parlamentarzystów koalicji rządowej. Jest tam materiał dowodowy i 11 zarzutów. Najważniejsze to blokowanie środków dla TVP i Polskiego Radia, a także wrogie traktowanie mediów prywatnych oraz niewypełnianie swoich obowiązków. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, publiczna radiofonia i telewizja realizuje misję publiczną, oferując na zasadach określonych w ustawie, całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom, zróżnicowane programy i inne usługi w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu – cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością, innowacyjnością, wysoką jakością, a także integralnością przekazu.