Zakupy zrobią u Amerykanów lub Francuzów. Bułgarzy rezygnują z rosyjskich dostaw paliwa jądrowego. Materiał potrzebny do produkcji energii dostarczać będą im albo Amerykanie, albo Francuzi. Kierownictwo jedynej w kraju elektrowni w bułgarskim Kozłoduju poinformowało, że rozwiązuje umowę z dostawcą rosyjskiego paliwa jądrowego. Zmagazynowane wcześniej paliwo będzie służyło jako rezerwa dla zakładu.W środę rozpoczęto instalację do jednego z bloków pierwszej partii paliwa dostarczonego przez Amerykanów. Według przedstawicieli kozłodujskiej elektrowni materiał pozyskany ze Stanów Zjednoczonych jest w podobnej cenie, jak paliwo rosyjskie.Bułgarzy negocjują także z Francuzami, którzy mieliby dostarczać paliwo do innych bloków.CZYTAJ TAKŻE: Politico: Francja europejskim liderem zakupów gazu skroplonego z RosjiZerwanie umowy z Rosjanami jest kolejnym elementem uniezależnienia się Bułgarii od dostaw energetycznych z Rosji. Wcześniej podobnie zrobiono z gazem i ropą naftową.Jedyna w Bułgarii elektrownia atomowa dostarcza około jednej trzeciej energii dla tego 6,5-milionowego kraju.