„To jedyne informacje, jakie mogę przekazać”. – Funkcjonariusze ABW realizowali w poniedziałek czynności w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu – poinformował we wtorek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Zastrzegł, że to jedyne informacje, jakie można przekazać na tym etapie. Według doniesień RMF FM chodzi o zatrzymania osób podejrzanych w śledztwie dotyczącym podpaleń. „Wczoraj w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu” – napisał we wtorek przed południem Dobrzyński na platformie X.„Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę Państwu przekazać” – zastrzegł.Z kolei radio RMF FM podało, że chodziło o zatrzymania osób podejrzanych w śledztwie dotyczącym podpaleń. Rozgłośnia zastrzegła jednak, że nie chodzi o postępowanie w sprawie wielkiego pożaru centrum handlowego na Marywilskiej w Warszawie. Postępowania ws. pożarówDwa postępowania dotyczące pożarów, do których doszło w Warszawie w kwietniu i maju, w tym pożaru hali targowej Marywilska 44, prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.W poniedziałek prok. Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej przekazał, że w śledztwie w sprawie pożaru hali targowej Marywilska 44 w Warszawie trwa gromadzenie materiału dowodowego, w tym przesłuchania świadków i pokrzywdzonych.– W drugim z prowadzonych postępowań aktualnie pięciu podejrzanym ogłoszono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw o charakterze terrorystycznym. Na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec wszystkich podejrzanych – zaznaczył prok. Borchólski.Hala przy Marywilskiej, w której było około 1,4 tys. punktów usługowych, spłonęła 12 maja.