Pilotażowy program. Rosnąca liczba pojazdów elektrycznych na drogach powoduje spadek wpływów z podatku paliwowego, co zmusza Kalifornię do poszukiwania alternatywnych metod finansowania utrzymania dróg. Program pilotażowy Caltrans ma na celu przetestowanie koncepcji opłat za przejechane mile zamiast podatku wliczonego w cenę paliwa. Lauren Prehoda z Caltrans Road Charge Program podkreśla, że ten pilotaż będzie wyjątkowy, ponieważ po raz pierwszy będą zbierane rzeczywiste dochody od uczestników. Zapisani do programu będą płacić około 3 centy za każdą przejechaną milę.Według Prehody, w ciągu następnych 10 lat stan Kalifornia może stanąć w obliczu deficytu wynoszącego 4,4 miliarda dolarów z powodu malejących wpływów z podatku paliwowego. Aktualnie Kalifornia wydaje ponad 8 miliardów dolarów rocznie na utrzymanie dróg, z czego znaczną część finansuje właśnie z podatków od paliwa.Uczestnicy programu pilotażowego mogą otrzymać do 400 dolarów i będą zwolnieni z opłat za podatek paliwowy. Aby śledzić przejechane mile, kierowcy będą musieli robić zdjęcia swojego licznika lub używać transpondera zamontowanego w samochodzie. Metoda inwigilacji?Niektórzy z potencjalnych uczestników obawiają się, że jest to jedna z metod inwigilacji. Caltrans zapewnia jednak, że będzie monitorować liczbę przejechanych mil, a nie lokalizację pojazdów, a dane będą przekazywane menedżerowi konta, co ma zapewnić prywatność. Nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z pomysłu opłat za mile, argumentując, że takie rozwiązanie zniechęcałoby do zakupu pojazdów elektrycznych.Osoby zainteresowane udziałem w programie pilotażowym mogą zarejestrować się na stronie California Road Charge. Część uczestników będzie obciążona stałą stawką, podczas gdy inni będą płacić w zależności od efektywności paliwowej swojego pojazdu