Pokazano zdjęcia i zapis z mapy. 7 stycznia 2022 roku uszkodzony został światłowód łączący archipelag Svalbard z kontynentalną częścią Norwegii. Od razu cień podejrzeń padł na Kreml. Teraz nie ma już wątpliwości. Światło dzienne ujrzały zapisy z map, z których jasno wynika, że rosyjskie trałowce, wykorzystujące włok denny lub kotwicę wielokrotnie przepływały nad liczącym ok 1300 km długości światłowodem. NRK podawało, że statki pływające pod rosyjską banderą ponad 140-krotnie zarejestrowano w okolicach podmorskiego kabla.Wcześniej nie było wiadomo, w jaki sposób doszło do uszkodzenia. Prowadzone było w tej sprawie śledztwo, ale zostało umorzone. Rosjanie nie przyznali się do winy. Teraz norweska telewizja publiczna NRK ujawniła policyjne zdjęcia uszkodzonej instalacji. Poważna awaria światłowodu. Został uszkodzony przez rosyjskie trałowceEksperci nie mają wątpliwości – do awarii światłowodu doszło z powodu ingerencji człowieka, a najbardziej prawdopodobną przyczyną jest przeciągnięcie po kablu kotwicy lub włoka. Światłowód ma kluczowe znaczenie dla archipelagu, bo zapewnia łączność pomiędzy Svalbardem a kontynentalną Norwegią. Korzysta z niego także norweska infrastruktura kosmiczna. Na opublikowanej mapie widać zapis pozycji rosyjskich statków. Wynika z nich, że wielokrotnie operowały bezpośrednio nad położonym na dnie morza światłowodem: A to nie jedyny taki przypadek. 8 października 2023 roku uszkodzony został kabel komunikacyjny i gazociąg łączący Finlandię z Estonią. Dochodzenie wykazało, że stoi za tym kotwica statku pływającego pod chińską banderą. Estończycy zwrócili się o pomoc do Pekinu, ale ich prośba pozostała bez odpowiedzi.