Powodem usterka techniczna. 11 pracowników cukrowni zginęło w wyniku eksplozji w cukrowni znajdującej się w Tanzanii. Wśród ofiar było trzech obcokrajowców – podała tanzańska policja. Eksplozja, która miała miejsce w czwartek, 23 maja, była wynikiem usterki elektrycznej, która spowodowała pęknięcie rury parowej. Do zdarzenia doszło gdy zespół techniczny przygotowywał maszyny do rozpoczęcia produkcji w prywatnej fabryce cukru Mtibwa w regionie Morogoro we wschodniej Tanzanii – powiedział mediom szef regionalnej policji Alex Mkama.Trzej obcokrajowcy pochodzili z sąsiedniej Kenii, Brazylii i Indii. Dwóch innych pracowników zostało rannych w wybuchu i byli leczeni w szpitalu w Morogoro. Lekarz prowadzący, David Ruchamisa, powiedział, że „zostali oni później przewiezieni do stolicy, Dodomy, w celu dalszego leczenia”.Mtibwa jest jedną z głównych fabryk cukru w kraju, produkującą co najmniej 70 000 ton cukru rocznie – podają władze.