Cztery źródła związane Kremlem twierdzą, że rosyjski dyktator chce pokoju. Władimir Putin jest gotowy do wynegocjowania zawieszenie broni i „zatrzymania wojny na Ukrainie” – twierdzą źródła na Kremlu, cytowane przez Agencję Reutera. Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba nie wierzy w szczerość intencji rosyjskiego dyktatora, wskazując, że ma w tym cel, o którym głośno nie mówi. Ponadto warunki, jakie stawia Rosja, są dla Kijowa nie do przyjęcia. Cztery źródła z otoczenia Władimira Putina twierdzą, że władca Kremla był sfrustrowany na spotkaniu ze swoimi doradcami z powodu – jak uważa – wspieranych przez Zachód prób utrudniania negocjacji i decyzji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o wykluczeniu rozmów pokojowych. Putin chce pokoju? Kremlowi pasuje ta narracja– Putin może walczyć tak długo, jak to konieczne, ale Putin jest również gotowy na zawieszenie broni, aby zamrozić wojnę – powiedział Agencji Reutera inny z czterech anonimowych informatorów, doświadczona osoba, która pracowała z Putinem i ma wiedzę na temat rozmów na najwyższym szczeblu na Kremlu.Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował te doniesienia, mówiąc, że Putin wielokrotnie dawał jasno do zrozumienia, że Rosja jest otwarta na dialog, aby osiągnąć swoje cele. Przypomniał, że strona rosyjska nie chce prowadzić „wiecznej wojny”.Dwa źródła, na których opiera się Agencja Reutera, podały, że dotychczasowe rosyjskie działanie wojenne Putin może zaprezentować narodowi jako zwycięstwo. Ma on świadomość, że dalsze prowadzenie wojny w Ukrainie oznacza kolejną ogólnokrajową mobilizację, której chciałby uniknąć. Jedno ze źródeł stwierdziło, że popularność przywódcy spadła wśród Rosjan po pierwszej mobilizacji we wrześniu 2022 r.Zobacz także: Pobiedobiesie – czyli opętanie zwycięstwem i militarna obsesja. Tak świętuje Rosja Informator, na którego powołuje się agencja prasowa, miał stwierdzić, że do porozumienia z Ukrainą nie dojdzie, dopóki Wołodymyr Zełenski będzie u władzy.– Putin powie, że wygraliśmy, że NATO nas zaatakowało i zachowaliśmy suwerenność, że mamy korytarz lądowy na Krym – i to będzie prawdą – powiedział kolejny z informatorów.Co w scenariuszu Rosji oznacza zawieszenie broni?Oznaczałoby to, że znaczne fragmenty czterech ukraińskich regionów: donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i Zaporoża pozostałyby w posiadaniu Rosji, ale bez pełnej kontroli nad żadnym z nich. Pieskow stwierdził, że nie może być mowy o zwrocie tych obszarów, bo zgodnie z konstytucją stanowią obecnie na stałe część Rosji.Obecnie siły rosyjskie kontrolują ok. 18 proc. Ukrainy.Ukraina widzi podstępMinister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba odnosząc się do tych doniesień, stwierdził w piątek, że rosyjskie komentarze o gotowości Moskwy do uzgodnienia zawieszenia broni mają na celu zakłócenie szczytu pokojowego w Szwajcarii w przyszłym miesiącu, o który usilnie zabiegał Kijów.„Putin desperacko próbuje wykoleić szczyt pokojowy w Szwajcarii w dniach 15-16 czerwca” – ocenił Kuleba we wpisie na platformie X. Zdaniem szefa ukraińskiej dyplomacji Putin nie ma obecnie zamiaru kończyć swojej agresji na Ukrainę. „Tylko pryncypialny i zjednoczony głos światowej większości może zmusić go do wybrania pokoju zamiast wojny. Temu właśnie ma służyć Szczyt Pokojowy. Dlatego tak się tego boi” – dodał.