Jest akt oskarżenia. Brytyjczyk Howard Michael Phillips został aresztowany w centrum Londynu pod zarzutem szpiegowania na rzecz Rosji. 64-latek jeszcze w czwartek miał stanąć przed sądem w Westminsterze. Metropolitalna Służba Policyjna zapewniła, że nie ma zagrożenia dla społeczeństwa. Mężczyzna z Harlow w hrabstwie Essex został zatrzymany przez policyjnych antyterrorystów. BBC informuje, że został aresztowany na mocy nowych uprawnień wynikających z Ustawy o bezpieczeństwie narodowym. Przepisy wskazują, że osoby mogą być przetrzymywane bez nakazu, jeśli zachodzi „uzasadnione podejrzenie”, że są one zaangażowane „w działalność związaną z zagrożeniami płynącymi ze strony obcego mocarstwa”.Policja nie ujawnia szczegółów działań, w które miał być zamieszany Phillips.W kwietniu w niepowiązanej sprawie dwóch Brytyjczyków zostało oskarżonych o pomoc rosyjskim służbom wywiadowczym. Doprowadziło do nich dochodzenie w sprawie podpalenia firmy powiązanej z Ukrainą z Londynie.