Mobbing, molestowanie policjantek, tuszowanie afer. Mobbing, molestowanie policjantek, fałszowanie statystyk i tuszowanie afer – taki obraz wyłaniał się z anonimu, który trafił do redakcji Onetu i dotyczył komendy policji w Śremie w Wielkopolsce. Po kwietniowym artykule do jednostki pojechał m.in. zespół policyjnych psychologów z KWP w Poznaniu. Jak ustalił Onet, z przeprowadzonych przez nich ankiet wynika, że część policjantów potwierdziła naganne zachowania ze strony przełożonych, w tym pojawiające się niestosowne propozycje seksualne. Onet przypomina, że w anonimach, które trafiły do redakcji, policjanci ze Śremu skarżyli się na swojego komendanta, Sławomira Jądrzaka, zarzucając mu m.in. mobbing, wyśmiewanie i degradowanie swoich podwładnych. Wśród zarzutów pojawiły się również niestosowne propozycje seksualne ze strony przełożonych.W świetle wyników ankiet przeprowadzonych przez psychologów z KWP w Poznaniu aż 32% badanych policjantów oceniło sytuację w komendzie jako złą. Ponadto około 30% badanych podało, że w komendzie dochodziło do wyśmiewania policjantów, niesmacznych żartów, zastraszania, a także niestosownych propozycji seksualnych.Oszczerstwa, niemoralne propozycjeNajmniejszym zaufaniem wśród podwładnych cieszą się komendant Sławomir Jądrzak oraz jego zastępca. Wśród form nękania wymienili oszczerstwa pod ich adresem, rozsiewanie plotek, grożenie zwolnieniem z pracy, a także niemoralne propozycje. Wśród osób, które miały dopuszczać się różnych nagannych zachowań, wskazano osoby pełniące kierownicze funkcje w komendzie.Komendant Jądrzak, nie czekając na ogłoszenie decyzji przez szefa KWP, we wtorek 21 maja powiedział podwładnym na odprawie, że w pierwszych dniach czerwca odchodzi na emeryturę. Powodów nie podał, ale kontekst jest jasny. Chodzi o złą sytuację w komendzie i poczucie, że nie będzie w stanie naprawić relacji z częścią podwładnych.Cały tekst można przeczytać na stronie Onetu.