„Ponad 90 proc. migrantów ma wizy rosyjskie”. Premier Donald Tusk przekazał we wtorek, że na terenie Rosji znajdują się wielotysięczne, zorganizowane grupy migrantów wykorzystywanych w wojnie hybrydowej z Polską. – To informacja z wczoraj, wynikająca z naszej współpracy z państwami sojuszniczymi, w tej chwili zlokalizowano kilka miejsc koncentracji na terenie Rosji dużych, zorganizowanych grup migrantów. Mówimy tu o tysiącach ludzi – powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.Podkreślił, że mówi o tym, by uświadomić jak „wymagającą, ciężką, a czasami nawet niebezpieczną pracę” mają służby strzegące granicy. Wymienił Straż Graniczną, policję i wojsko. – Ważne jest pełne zabezpieczenie granicy zabezpieczenie granicy z Białorusią, a w perspektywie także granicy z okręgiem królewieckim, z Rosją. Ona na razie nie jest tak wrażliwa, jeśli chodzi o presję migracyjną, ale w każdej chwili może się to zmienić – dodał szef rządu.Zatrzymano trzy osoby – Informowałem wczoraj o aresztowaniu dziewięciu osób, dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne trzy osoby – przekazał we wtorek podczas konferencji premier Donald Tusk, odnosząc się do prób sabotażu i dywersji w Polsce.Szef rządu podczas konferencji podkreślił, że „służby pracują tutaj naprawdę bardzo wydajnie, jeśli chodzi o te próby sabotażu i dywersji na terenie Polski i państw sąsiednich”. Tusk wskazał na Litwę i Łotwę. – Informowałem wczoraj o aresztowaniu dziewięciu osób, dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne trzy osoby – przekazał. Jednocześnie zaapelował, by w mediach nie pojawiały się spekulacje albo niesprawdzone informacje na temat aktów sabotażu i działań naszych służb.– Będziemy informowali na tyle, na ile to jest możliwe i celowe, o działaniach naszych służb – zapewnił. Dodał, że sytuacja jest pod kontrolą i efektywność działania służb, nie tylko w jego ocenie, jest naprawdę imponująca.