Maciej Konieczny, poseł Nowej Lewicy w TVP Info. Jeżeli premier Tusk ma kwity na Macierewicza to niech one wylądują na stole, niech służby zaczną działać. Jeżeli nie ma, to moim zdaniem, takie podsycanie atmosfery jest nieodpowiedzialne – mówił Maciej Konieczny, poseł Nowej Lewicy. Gość TVP Info był pytany między innymi o powołanie komisji ds. wpływów rosyjskich. Prezydent Andrzej Duda złożył kondolencje po śmierci prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego. W wiadomość opublikowanej w mediach społecznościowych nawiązał do katastrofy smoleńskiej. Słowa Andrzeja Dudy spotkały się z falą krytyki, do której przyłączył się gość TVP Info Maciej Konieczny, poseł Nowej Lewicy. – To są bardzo niefortunne słowa. W Polsce mieliśmy do czynienia ze śmiercią istotnej części demokratycznie wyłonionych reprezentantów narodu. A tam mamy do czynienia ze śmiercią dyktatora, który odpowiadał za mordowanie ludzi. To jest złe porównanie i pewna nadgorliwość w składaniu kondolencji – ocenił Konieczny i podkreślił, że jest różnica kiedy umiera dyktator, „kat cywilów”. Zdaniem gościa TVP Info „to była nadgorliwość”, A obowiązek dyplomatyczny można było spełnić suchym komunikatem. – Bardzo powściągliwie, tak, aby było jasne, że wypełniam obowiązek wobec kogoś, kogo nie uznaję za równego przywódcom państw demokratycznych – powiedział poseł Konieczny.Komisja ds. rosyjskich wpływówDonald Tusk zapowiedział, że we wtorek w trakcie posiedzenia rządu poinformuje o składzie osobowym komisji ds. rosyjskich wpływów i innych szczegółach. Następnie ma wydać zarządzenie dotyczące jej powołania. – Mam spore obawy i nie uspokaja mnie powoływanie kolejnej komisji – mówił w TVP Info Maciej Konieczny poseł Nowej Lewicy, kandydat do PE. Głosowałby przeciw– Nie uspokajają mnie zapewnienia Donalda Tuska, że to ma nie być kolejna komisja zabiegająca o uwagę ludzi. Państwo musi działać w trybie zwyczajnym a nie nadzwyczajnym. Bo nagle się okazuje, że to wszystkiego potrzebna jest jakaś komisja. Nie. Mamy mieć tak funkcjonujące służby, które są w stanie nas chronić od poniedziałku do piątku, przez sobotę i niedzielę – cały czas. A nie tylko wtedy kiedy premier powoła w tym celu komisję – ocenił gość TVP Info. Konieczny powiedział, że jeśli komisja byłaby powołana za pomocą ścieżki parlamentarnej, zagłosowałby przeciw. Podkreślił, że „ komisja PiS-owska to był jeszcze większy skandal”. – Bo w pierwotnym zamierzeniu miała być jednocześnie sądem i obejściem nie tylko służb, ale i wymiaru sprawiedliwości – przypomniał. Kwity na stół Poseł Lewicy przyznał, że sytuacja jest poważna, a zagrożenie dla kraju większe niż było lata temu, ale to w najbliższym czasie się nie zmieni. – Musimy być przygotowani jako państwo do funkcjonowania w warunkach tego zagrożenia i na nie reagować. Mam bardzo poważne wątpliwości, czy akurat komisja powoływana zarządzeniem na jakiś określony czas nas przed czymkolwiek uchroni – dodał. Podkreślił, że „jeśli premier Tusk ma konkretne kwity, powinien je położyć na stół i powiedzieć, że jest zagrożenie związane z tym i tym politykiem. To są agenci” – wskazał Konieczny. Dopytywany o słowa szefa rządu, który mówił, że pętla wokół Antoniego Macierewicza się zaciska, wskazał: – Jeżeli premier Tusk ma kwity na Macierewicza, to niech one wylądują na stole, niech służby zaczną działać. Jeżeli nie ma, to, moim zdaniem, takie podsycanie atmosfery jest nieodpowiedzialne – powiedział polityk Lewicy.