Wzruszające sceny w Dortmundzie. Marco Reus rozegrał ostatni mecz w barwach Borussii Dortmund. Piękniejszego pożegnania nie mógł sobie wymarzyć – zanotował gola i asystę, a kibice zaprezentowali na jego część piękną oprawę. Reprezentant Niemiec występuje w zespole z Dortmundu od 2009 roku. W jego barwach rozegrał 427 meczów, w których strzelił 169 goli. Niedawno oficjalnie ogłoszono, że 34-latek nie przedłuży kontraktu i w przyszłym sezonie zagra w innym klubie.Klubowa legenda w ostatnim meczu doczekała się godnego pożegnania. Na trybunie zaprezentowano wspaniałą kartoniadę, która zawierała numer piłkarza i napis „Dziękujemy, Marco”. Zarówno Borussia, jak i sam Reus nie zawiedli także sportowo – gospodarze zwyciężyli 4:0, a pomocnik już w pierwszej połowie strzelił gola, a także dołożył do tego asystę. Niemiec finalnie opuścił boisko w 82. minucie – płakał Marco Reus, płakał cały Dortmund.To jednak nie wszystko. Po spotkaniu wyszedł na jaw piękny gest byłego reprezentanta Niemiec, który ufundował wszystkim kibicom z trybuny południowej piwo. Łączny koszt na rachunku wyniósł ponad... 125 tysięcy euro.