Chodzi o żonę ważnego polityka PiS. – W aferze wizowej pojawił się nowy wątek, dotyczy on żony jednego z prominentnym polityków PiS. Wcześniej nie było to w ogóle badane ani przez prokuraturę, ani przez służby – powiedział w programie „Pytanie dnia” przewodniczący komisji śledczej ds. afery wizowej Michał Szczerba. Michał Szczerba ujawnił, że komisja śledcza ds. afery wizowej jest w posiadaniu dokumentów, z których wynika, że „pojawiały się propozycje korupcyjne, polegające na przelicytowaniu Edgara Kobosa ws. załatwiania wiz”. – Za taką ofertą miała stać żona jednego z prominentnych polityków PiS, który należał do najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego – powiedział w TVP Info, dodając, że na nie może w tej chwili podać żadnych nazwisk. 28 maja zeznania przed komisją ma złożyć Daniel Obajtek. – Wciąż nie odebrał on wezwania. Jeśli taki stan nie zmieni się do poniedziałku, to powiadomimy policję – mówił Szczerba. W kolejce czekają także Mateusz Morawiecki i Zbigniew Rau. Ostatnim świadkiem będzie Jarosław Kaczyński.– Na pewno nie powtórzą się sceny z komisji ds. Pegasusa, bo zgromadziliśmy bardzo dużo dokumentów, z których wynika, że Jarosław Kaczyński doskonale wiedział o całym procederze – kontynuował poseł KO, podkreślając, że „ma złą wiadomość dla prezesa Kaczyńskiego”. – Premier Donald Tusk podpisał już zgodę na to, aby zeznania Kaczyńskiego obejmowały kwestie chronione. Prezes PiS będzie musiał mówić całą prawdę pod odpowiedzialnością karną. W przeciwnym razie będzie mu groziło do ośmiu lat więzienia – spuentował.