Nawet 8 groszy taniej na litrze. W przyszłym tygodniu benzyna stanieje średnio 4–8 groszy za litr, a diesel 1–3 grosze – prognozują analitycy Refleksu. Według nich w dalszym ciągu skala obniżek jest niższa, niż wynikałoby to z korekty cen hurtowych. Analitycy Refleksu ocenili w piątek, że w związku z obniżkami cen na rynku hurtowym na dużej części stacji ceny paliw są niższe niż tydzień temu, chociaż w dalszym ciągu skala obniżek jest niższa niż wynikałoby to z korekty cen hurtowych. Zwrócili uwagę, że skala obniżek na poszczególnych stacjach jest zróżnicowana i wynosi od 2 do ponad 10 gr na litrze.„Na przyszły tydzień podtrzymujemy scenariusz dalszego spadku średnich cen w przedziale 4–8 gr na litrze benzyn i oleju napędowego oraz 1–3 gr na litrze autogazu” – poinformowali analitycy.Ceny paliw: W przyszłym tygodniu będzie taniejWedług danych Refleksu obecnie benzyna 95 kosztuje 6,63 zł/l (-3 gr/l), benzyna 98 – 7,28 zł/l (-1 gr/l), olej napędowego 6,64 zł/l (-4 gr/l), a autogazu 2,81 zł/l (-3 gr/l).„W porównaniu do cen sprzed roku diesel jest droższy o 58 gr/l, benzyna Pb95 o 16 gr/l, a Pb98 o 21 gr/l. Z kolei o 17 gr/l mniej niż przed rokiem kierowcy płacą za autogaz” – ocenili analitycy.Zwrócili też uwagę, że spadki ceny lipcowej serii kontraktów na ropę Brent wyhamowały do 81,50 dol. za baryłkę. W piątek rano ropa Brent kosztowała ok. 83,60 dol. za baryłkę i, w ich opinii, rynek próbuje korygować ostatnią falę spadku cen. Dodali, że w skali tygodnia ropa podrożała 0,70 dol. na baryłce.Analitycy przypomnieli, że Międzynarodowa Agencja Energii dokonała nieznacznej rewizji prognoz wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej w tym roku. „Czekają nas nowe historyczne rekordy”„Według najnowszych szacunków światowa konsumpcja ropy naftowej ma wzrosnąć w tym roku 1,1 mln baryłek dziennie, czyli 140 tys. baryłek dziennie mniej niż IEA prognozowała przed miesiącem” – podali, zaznaczając, że prognozy wzrostu konsumpcji w 2025 r. pozostały na niezmienionym poziomie 1,2 mln baryłek dziennie. Dodali, że światowa konsumpcja ropy w tym roku osiągnie średnioroczny poziom 103,2 mln baryłek dziennie, w przyszłym 104,3 mln baryłek dziennie. „Będą to nowe historyczne rekordy” – ocenili.Ich zdaniem stan chińskiej gospodarki nadal ma kluczowe znaczenie dla tempa wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej. „W roku 2023 zgodnie z danymi IEA same Chiny wygenerowały blisko 80 proc. światowego wzrostu popytu na ropę. "W tym roku udział Chin w światowym wzroście konsumpcji ropy (szacowanym na 1,1 mln baryłek dziennie) spadnie do 45 proc., ale nadal jest bardzo istotny” – przewidują analitycy.Dodali również, że OPEC z kolei podtrzymał prognozy wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej i paliw. „Popyt w tym roku ma wzrosnąć 2,2 mln baryłek dziennie, w przyszłym natomiast 1,8 mln baryłek dziennie” – wskazali analitycy. Zaznaczyli, że w kwietniu OPEC+ produkował 41 mln baryłek dziennie. „Komercyjne zapasy ropy naftowej w krajach OECD były w marcu 121 mln niższe od średniej z lat 2015–2019” – zauważyli analitycy.