Dla portalu tvp.info podczas Brussels Economic Forum 2024. Europa to jest taki projekt, że trzeba rozmawiać, ludzie między sobą, nauczyciele w szkołach, tego bardzo nam na pewno potrzeba; także wyjaśniania nieporozumień, walki z dezinformacją – powiedziała dla portalu TVP.Info europosłanka PO Danuta Hübner w kuluarach Brussels Economic Forum 2024, organizowanego przez Komisję Europejską. Wśród wyzwań stojących przed UE na pierwszym miejscu wymieniła bezpieczeństwo. Zapewniła, że choć nie startuje już w wyborach do PE, bo „po 20 latach czas zostawić tę robotę”, to nadal „będzie blisko”. Danuta Hübner zapytana o najważniejsze wyzwania stojące przed UE oceniła, że w następnej dekadzie będzie ich wiele.– Najważniejsze na pewno jest bezpieczeństwo. Nie tylko bezpieczeństwo militarne, o którym ostatnio mówimy bardzo dużo, ale także ekonomiczne, klimatyczne. Przywódcy reżimów niedemokratycznych wykorzystują jako instrument ataku właściwie wszystko – handel, inwestycje, energię i metale rzadkie, które są dzisiaj potrzebne do wszystkich właściwie inwestycji o charakterze ekologicznym. Więc tych zagrożeń związanych z bezpieczeństwem jest bardzo dużo – oceniła.CZYTAJ TAKŻE: Wybory do europarlamentu. Młodzi deklarują gotowość do głosowaniaMówiąc o bezpieczeństwie militarnym przypomniała, że jest już przedstawiony przez Komisję Europejską wielki projekt rozbudowy europejskiego przemysłu zbrojeniowego, który będzie jednym z najważniejszych, trudnych do sfinansowania zadań dla UE.– Poza tym myślę, że nie dokończyliśmy poprawiania tego wszystkiego, co wiąże się z konsekwencjami zmian klimatu, czy całą naszą gospodarką, coraz bardziej zieloną – powiedziała. Zabrakło dialogu z rolnikamiNawiązując do protestów rolników Danuta Hübner oceniła, że „wielkim niedopatrzeniem po stronie Komisji Europejskiej” był brak dialogu – „żeby zmienić te wszystkie procedury, które rzeczywiście nie nadają się do tych wyzwań, z którymi borykają się rolnicy w Europie”.– To wszystko jest przed nami, poprawienie tego w taki sposób, żeby produkty wytwarzane przez rolnictwo były nadal i atrakcyjne i dla producentów, i konsumentów; nie możemy tylko patrzeć na jedną stronę. I jestem przekonana, że kiedy odrzucimy czystą politykę z tego, co bulwersuje rolników w Polsce, to się okaże, że możemy się dogadać, że jest możliwy dalszy rozwój rolnictwa w Polsce w sposób, który jednocześnie zapewni temu rolnictwu konkurencyjność w Europie – mówiła europosłanka.Zaznaczyła, że „nie możemy zostawić rynku rolnego wyłącznie rolnikom z innych państw członkowskich, a polscy rolnicy muszą także zrozumieć, że potrzebne są pewne zmiany, żeby mogli nadal rozwijać swoją produkcję”.Walka z dezinformacjąDanuta Hübner podkreśliła potrzebę „rozmawiania o Europie”. – Europa to jest taki projekt, że trzeba rozmawiać. Ludzie między sobą, nauczyciele w szkołach. Przecież w naszym systemie edukacji nikt o Europie nie rozmawia, są niemalże prywatne inicjatywy nauczycieli, którzy w swoim wolnym czasie organizują różne kluby i pogłębiają wiedzę młodych ludzi. Tego bardzo nam na pewno potrzeba. Także wyjaśniania nieporozumień, walki z dezinformacją, która pewnie się pogłębi wraz z rozwojem sztucznej inteligencji – powiedziała. Zwróciła uwagę, że trzeba przeciwstawiać się negatywnej narracji o Europie, bo „jest to nasze miejsce na ziemi” i „większość tych wszystkich dobrych rzeczy, które się w Polsce w ostatnich 20 latach działy, było w dużym stopniu powiązanych z naszym członkostwem w UE”.CZYTAJ TAKŻE: Kto pojedzie do PE? Jest najnowszy sondaż– To nie są tylko pieniądze, ale to jest także nasze wyjście na świat, swoboda podróżowania, wyboru miejsca pracy, studiowania; to jest zupełnie nieporównywalna jakość życia. I dlatego myślę, że trzeba odrzucić tę polityczną, komuś służącą negatywną opowieść o Europie, pozwolić ludziom zobaczyć rzeczywiste korzyści i o nich rozmawiać.Danuta Hübner, wieloletnia europosłanka i pierwsza reprezentująca Polskę komisarz w UE (ds. polityki regionalnej) w latach 2004-2009, nie kandyduje w zbliżających się wyborach do PE. Jak powiedziała dla TVP.Info, „po 20 latach czas zostawić tę robotę”. – Natomiast nie mogę oczywiście od Europy uciec. Będę blisko i będę cały czas rozmawiała i uczyła o Europie – zapewniła.