Sprawa Bystrona. Niemiecki Bundestag uchylił immunitet Petrowi Bystronowi, posłowi prorosyjskiej i antyimigranckiej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Polityk od dawna podejrzewany jest o przyjmowanie pieniędzy od reżimu Władimira Putina. Stanowczo temu zaprzecza. Jak informuje Deutsche Welle, śledczy przeszukali kilka nieruchomości, między innymi w Berlinie, Monachium i na Majorce, a także biuro poselskie w Bundestagu. Zajęto dokumenty i nośniki danych „są obecnie analizowane pod kątem dowodów obciążających lub uniewinniających” – przekazali śledczy.Dochodzenie w sprawie urodzonego w Czechach posła AfD prowadzi Prokuratura Generalna w Monachium pod kątem brania łapówek i prania brudnych pieniędzy.W marcu czeskie media poinformowały, że 51-letni polityk miał powiązania z prorosyjską platformą propagandową Voice of Europe, od której miał także przyjmować pieniądze. Uważa się, że stoi za nią Wiktor Medwedczuk, przyjaciel Władimira Putina. Multimilioner i były ukraiński polityk był tymczasowo więziony w Ukrainie za zdradę stanu. Później został odesłany do Rosji w ramach wymiany więźniów – przypomina DW.Sankcje wobec tuby propagandowej KremlaJak informuje magazyn „Der Spiegel”, państwa członkowskie Unii Europejskiej uzgodniły ogólnounijne sankcje wobec portalu „Voice of Europe”. Zakaz nadawania może zostać nałożony na medium jeszcze przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.Sprawa Bystrona to jeden z wielu wątków afery nazwanej w mediach Russiagate. Chodzi o zmasowaną akcję Kremla, by wpłynąć na wynik eurowyborów i wzmocnić w nim siły prorosyjskie. W ramach akcji rosyjska siatka miała przekazywać prawicowym politykom w UE pieniądze za szerzenie antyunijnej, prorosyjskiej i antyukraińskiej propagandy. Miało to dotyczyć niemieckiej AfD, ale i polityków w innych państwach, w tym Polsce.