Fico to według eksperta niejednoznaczna postać. Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony po wyjazdowym posiedzeniu rządu. Polityczną sylwetkę polityka kreślił w TVP Info politolog prof. Rafał Chwedoruk z UW wskazując, że słowacki podział polityczny jest podziałem do bólu prostym. – Jest Bratysława i reszta i gdzieś obok mniejszość węgierska. Robert Fico zawsze miał nie pod drodze z inteligencją i elitami oraz mediami – mówił. Wskazał, że słowa, które padały wobec Ficy, często przekraczały wszelkie granice odpowiedzialności. – Oskarżano go o niemal wszystko – ocenił gość TVP Info. Chwedoruk podkreślił, że w Polsce ulegamy stereotypom dot. słowackiej polityki. – Nazywamy Ficę populistą, podczas gdy to on wprowadził Słowację do strefy Euro. Nazywamy go filorosyjskim podczas gdy on jako jeden z pierwszych w 2015 roku żywiołowo protestował przeciwko Nord Stream 2 wskazując, że Słowacja i Ukraina będą głównymi ofiarami, bo uderzy w znaczenie linii przesyłowych przez Ukrainę i Słowację – wymieniał politolg dodają, że to nie znaczy, że Fico nie był bohaterem wielu kontrowersyjnych sytuacji czy wypowiedzi kiedy na przykład porównał krytykujących go dziennikarzy do „cór Koryntu”.