„Nawet 15 lat więzienia”. Trzy osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzaniem pieniędzy od starszych ludzi metodą „na wnuczka” zostały zatrzymane przez policjantów we Wrocławiu, Budapeszcie i Berlinie. Grupę rozpracowali funkcjonariusze z Dolnego Śląska. Zatrzymania to efekt dwuletniej pracy policjantów z Dolnego Śląska – m.in. z Wydziału Kryminalnego i Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KWP we Wrocławiu – i śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.Międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza zajmowała się wyłudzaniem pieniędzy i kosztowności od osób starszych metodą „na wnuczka”. – Pokrzywdzeni tracili od kilku do kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, a łączne straty szacuje się na kwotę nie mniejszą niż 3 mln zł. Ich teren działania nie ograniczał się tylko do Polski, bo część z przestępstw dokonywana była także na terenie innych krajów Unii Europejskiej – poinformował w środę PAP rzecznik dolnośląskiej policji asp. szt. Łukasz Dutkowiak.Dolnośląscy policjanci współpracowali przy tej sprawie z funkcjonariuszami Biura Współpracy Międzynarodowej i Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. W akcji brali też udział policjanci z Niemiec i Węgier.Nawet 15 lat więzienia We Wrocławiu zatrzymano 50-letnią kobietę, która podejrzana jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się oszustwami i pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw. Na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, który wydała wrocławska prokuratura, w Berlinie zatrzymano 21-letniego mężczyznę. To według śledczych szef rozbitej grupy przestępczej. Z kolei w Budapeszcie policja ujęła 22-latka, który jest podejrzany o udział w grupie przestępczej, liczne oszustwa na szkodę osób starszych i pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw.Zatrzymanym grozi od 8 do 15 lat więzienia. Prokuratura skierowała do sądu wnioski o ich tymczasowe aresztowanie.