Niesamowita kolekcja Michaela Schumachera. Za równowartość blisko piętnastu milionów złotych sprzedanych zostało dziewięć zegarków Michaela Schumachera. Wystawiła je w Genewie rodzina mistrza Formuły Jeden. Największe emocje wzbudził zegarek zamówiony dla Michaela Schumachera przez Jeana Todta. Na zlecenie ówczesnego szefa Ferrari powstało dzieło sztuki, na którego czerwonej tarczy, czyli w kolorze włoskiej stajni, widnieje siedem symboli tytułów mistrzowskich, bo w tylu sezonach F1 niemiecki kierowca był najlepszy. Między nimi logo Ferrari i kask Schumachera. Z tyłu wygrawerowana dedykacja „Boże Narodzenie 2004, Jeana Todt, dla mojego przyjaciela Michaela Schumachera”. Wyjątkowy model Vagabondage I stworzył F.P. Journe.Zwycięzca licytacji zaproponował za dzieło chronometrii milion dwieście tysięcy franków, czyli ponad pięć milionów złotych. Prawie dziesięć kolejnych milionów złotych dorzucili ten sam i inni oferenci za pięć kolejnych zegarków F.P. Journe, dwa Rolexy i jeszcze jeden wyjątkowy egzemplarz Audemars Pigeut, którego mistrz kierownicy był ambasadorem.Zegarki w genewskim domu aukcyjnym Christie’s wystawiła na aukcję rodzina kierowcy, który po groźnym wypadku na nartach od ponad 10 lat nie pojawia się publicznie. Rodzina nie podaje też stanu jego zdrowia.