Rząd może wybrać też… trzecią drogę. Pół wieku temu trwał bój o wolne soboty. Teraz pracownicy ponownie zabiegają o jeszcze krótszy tydzień pracy i wygląda na to, że dopną swego. Ministerstwo pracy potwierdziło, że jeszcze w tej kadencji rządu zostaną przyjęte rewolucyjne przepisy skracające czas pracy. Pytanie tylko, którą z dwóch dróg zdecydują się pójść rządzący: postawią na czterodniowy tydzień pracy czy dni od poniedziałku do piątku krótsze o godzinę – wskazuje serwis Infor. Jest też trzecia opcja. Zmiany w Kodeksie pracy są już więc niemal pewne, choć zapewne jeszcze na nie poczekamy. Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni„Jedyne co wiadomo prawie na pewno, to że nastąpią one za tej kadencji rządu, a więc w najpóźniej od 2027 roku. Taka jest ostrożna deklaracja ze strony ministerstwa pracy, które rozpoczęło analizy mające zweryfikować opinię czy skrócenie czasu pracy poprawi wydajność – w szczególności sprowadzenie tygodnia pracy do czterech dni” – podaje Infor.Ale to niejedyny z rozważanych wariantów. Pod uwagę brane jest także skrócenie każdej z pięciu dniówek o jedną godzinę. Dzień krócej albo 35-godzinny tydzień pracyPierwsza opcja oznaczałaby, że dla wielu pracowników weekend zaczynałby się już w czwartek po pracy i potrwałby trzy dni – choć możliwe, że tutaj pracodawcy mieliby pewną swobodę w decydowaniu, czy wolnym dniem jest piątek czy, przykładowo, poniedziałek. „Można sobie na przykład wyobrazić takie ostateczne rozwiązania, które jako obowiązkowy wprowadzają 35-godzinny tydzień pracy, skrócony o 5 godzin z obecnych 40, ale do decyzji pracodawcy pozostawiające jego szczegółową organizację: czy na przykład przybierze on postać 4-dniowego tygodnia pracy z wydłużonymi do 9 godzin 3 dniówkami np. poniedziałek-środa i jedną dalej 8 godzinną w czwartek, czy pozostanie jako tydzień pięciodniowy, ale ze skróconymi każdego dnia dniówkami – z 8 do 7 godzin” – czytamy.Co na to pracownicy? Wolą dłuższy weekendInfor przytacza przykład polskiej firmy Herbapol, która już zdecydowała, że z początkiem 2025 roku wprowadzi czterodniowy tydzień pracy. Chce w ten sposób przyciągnąć najlepszych fachowców na coraz bardziej konkurencyjnym rynku pracy. Co na to Polacy? Z najnowszego badania ClicMeeting – które cytuje serwis – wynika, że aż 70 proc. pracowników w Polsce woli skrócenie tygodnia pracy o jeden dzień niż krótszych dniówek.