Skutki uszkodzeń infrastruktury. Ukraina planuje rekordowy import prądu. To skutki uszkodzeń infrastruktury energetycznej, po nasilonych rosyjskich atakach. Energia popłynie z pięciu krajów, w tym z Polski. O sprawie informuje ukraińskie ministerstwo energetyki. Prąd ma popłynąć z pięciu krajów: Rumunii, Słowacji, Polski, Węgier i Mołdawii. Zaplanowano 19 484 megawatogodzin (Mwh), czyli jeszcze więcej niż to miało miejsce pod koniec marca, kiedy przyjęto 18 649 Mwh. Wówczas w dostawie także partycypowała Polska. Operator krajowej sieci energetycznej Ukrenergo podał, że doraźna pomoc z UE została już udzielona od północy do poniedziałkowego poranka. Wieczorem spodziewane są ograniczenia prądu dla odbiorców przemysłowych. Uderzenia w sektor energetyczny Rosyjskie ataki rakietowe i dronowe na ukraiński sektor energetyczny nasiliły się od marca i spowodowały przerwy w dostawie prądu w wielu regionach. Ukraiński minister energetyki German Galushchenko mówił, że ataki najbardziej dotknęły elektrownie cieplne i wodne, a także systemy przesyłu energii, co spowodowało utratę około 80 procent ukraińskich mocy wytwórczych energii cieplnej. Ubiegłotygodniowy atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną doprowadził do poważnych uszkodzeń w trzech elektrowniach cieplnych. Apelowano do obywateli o oszczędne używanie energii elektrycznej w godzinach szczytu.