Polak wygrał w dwóch setach. Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Hiszpanem Rafaelem Nadalem 6:1, 6:3 w drugiej rundzie tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Był to pierwszy pojedynek obu zawodników. 37-letni Nadal to jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów w historii, triumfator 22 turniejów wielkoszlemowych, zwycięzca m.in. 10 edycji turnieju w Rzymie. Hiszpan jest jednak u schyłku kariery, a w ostatnich miesiącach borykał się z kontuzjami i w efekcie obecnie zajmuje dopiero 305. miejsce w światowym rankingu. O 10 lat młodszy Hurkacz jest w tym zestawieniu dziewiąty.Nie wszyscy jednak mogli się spodziewać, że pójdzie aż tak łatwo. Szczególnie po dwóch pierwszych gemach, które panowie grali... przez 27 minut. Łącznie było w nich aż siedem breakpointów, jednak zarówno Polak, jak i Hiszpan, utrzymali swoje serwisy. To był jednak ostatni zwycięski gem Nadala w pierwszym secie. Od tego momentu Rafa zaczął popełniać więcej błędów – tymczasem Hurkacz znakomicie utrzymywał się w wymianach i potrafił je wykorzystywać. Ostatecznie zwyciężył 6:1 – relacjonuje portal sport.tvp.plDruga partia była nieco bardziej wyrównana, choć polski tenisista „ustawił” ją sobie od samego początku, przełamując Nadala już przy stanie 1:1. Od tego stanu, aż do wyniku 5:3, obaj tenisiści utrzymywali swoje serwisy. „Nadal większy niż ten sport”– Jestem z siebie bardzo dumny. Gra z Nadalem to coś wyjątkowego, coś innego, szczególnie na mączce, czyli na nawierzchni, na jakiej dominował przez ostatnie 20 lat. Nikt nie będzie miał takich statystyk jak on. Jest większy niż ten sport, przyciąga tłumy kibiców. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem tego doświadczyć – powiedział wrocławianin w pomeczowym wywiadzie na korcie.W pierwszej rundzie Nadal wyeliminował Belga Zizou Bergsa, natomiast Polak miał wolny los.Rywalem Hurkacza w trzeciej rundzie będzie rozstawiony z numerem 25. Argentyńczyk Tomas Etcheverry.