„To facet, z którym powinno się rozmawiać”. Ta amerykańska komedia z 1992 roku podbiła serca widzów na całym świecie. Od debiutu jej drugiej części minęło ponad 30 lat. Teraz „Zakonnica w przebraniu” ma wrócić na wielki ekran w trzeciej odsłonie, a propozycję zagrania w filmie dostał...sam papież Franciszek. Gwiazda dwóch części „Zakonnicy w przebraniu”, Whoopi Goldberg, gościła w środę 8 maja w programie Jimmy'ego Fallona. Zdradziła w nim, że zaproponowała rolę w powstającej od lat trzeciej części swojego hitu papieżowi Franciszkowi. O „Zakonnicy w przebraniu 3” mówi się od lat. Produkcją tego projektu ma zająć się dla platformy streamingowej Disney+ Tyler Perry („Zjazd rodzinny u Madei”). Do tej pory jednak fani oryginału nie doczekali się żadnych konkretów i wciąż nie wiadomo, czy film powstanie. „Mała rólka” dla FranciszkaWcześniej Whoopi Goldberg wystąpiła w dwóch filmach tego cyklu w roli barowej wokalistki Deloris Van Cartier. Chroniąc się przed zabójcami, Deloris znajduje ukrycie w Konwencie sióstr św. Katarzyny. Choć z religią jest na bakier, umiejętności wokalne sprawiają, że kobieta staje się cennym nabytkiem kościelnego chóru.– Zaproponowałam papieżowi Franciszkowi małą rólkę w „Zakonnicy w przebraniu 3”. Odpowiedział, że musi sprawdzić, czy będzie miał czas – wyznała Goldberg w rozmowie z Fallonem. Wcześniej zdradziła, że papież jest fanem jej roli w „Zakonnicy w przebraniu”.Jak sama opowiedziała, od lat próbowała umówić się na audiencję z papieżem. W końcu udało się to w październiku ubiegłego roku.„Facet, z którym powinno się rozmawiać”– Chciałam mu podziękować. Próbowałam spotkać się z nim od 10 lat. Za każdym razem myślałam, że tym razem się uda, ale nie dawałam rady i odwoływali nasze spotkanie. To facet, z którym powinno się rozmawiać. Lubię go. Wkurzył wielu ludzi mówiąc rzeczy, które ich zdaniem nie były właściwe, ale ja go lubię. Jesteś papieżem, musisz mówić, że witasz każdego, że każdy jest u ciebie mile widziany, że nie zamierzasz nikogo oceniać, bo tylko Bóg może kogoś ocenić – mówi gwiazda.Goldberg już wcześniej opowiadała o swoim spotkaniu z papieżem i ich rozmowie na temat trzeciej części „Zakonnicy w przebraniu”. – Powiedziałam mu, że próbujemy przenieść siostry zakonne w XXI wiek. Nazwałam ten projekt „głupiutkim”, ale wtedy mnie powstrzymał. „Jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zaoferować ludziom jest pomoc oraz sprawienie im radości i doprowadzenie do śmiechu”, powiedział – relacjonowała aktorka.Czytaj także: Zwłoki w walizce. Kobieta w habicie porzuciła je na środku ulicy