Ustalenia portalu tvp.info. Przez ponad cztery miesiące wyprodukowali 10 kg narkotyku. Kiedy policjanci weszli do laboratorium linia produkcyjna szła pełną parą. Na miejscu zatrzymali chemików odpowiedzialnych za organizację procederu – dowiedział się portal tvp.info. Na trop fabryki wpadli kryminalni z Opola, którzy zauważyli, że na lokalnym rynku pojawiła się większa ilość mefedronu. – Zaczęli podejrzewać, że na terenie może działać linia produkcyjna – wyjaśnia nam podkom. Dariusz Świątczak z KWP w Opolu. Na początku maja policjanci byli gotowi, żeby wkroczyć na teren wytypowanej, wyglądającej na opuszczoną posesji w powiecie namysłowskim. Policyjne wejście Do budynku wkroczyli późnym wieczorem zaskakując trzy osoby – dwóch mężczyzn i kobietę – mówi portalowi tvp.info podkom. Dariusz Świątczak z KWP w Opolu. Okazało się, że linia produkcyjna działa na pełnych obrotach. Na miejsce wezwano jednostki chemiczne straży pożarnej. Zaraz po ich wyjściu do pracy przystąpili policyjni eksperci z laboratorium kryminalistycznego oraz technicy kryminalistyki, którzy pracowali tam przez całą noc. Chemikom grozi 20 lat Okazało się, że kompleks był podzielony na trzy części. – W jednej były chemikalia i substrat, w kolejnym sprzęt służący do mieszania roztworów i wytwarzania mefedronu, w trzecim końcowa faza produkcji i suszenie kryształów narkotyku – wylicza policjant. Przejęto 70 litrów rozpuszczalników, kwasów i zasad, niemal 2 kilogramy substratu jako głównego elementu produkcji narkotyku oraz ponad kilogram gotowego mefedronu o czarnorynkowej wartości niemal 1 000 000 złotych. Śledczy oceniają, że fabryka działała od końca 2023 roku i do teraz mogła wyprodukować 10 kilogramów narkotyków wartych pół miliona złotych. Kobietę przesłuchano w charakterze świadka – ustalił portal tvp.info. Dwaj zatrzymani na miejscu mężczyźni w wieku 32 i 33 lata usłyszeli zarzut wytwarzania narkotyków. Grozi im do 20 lat więzienia.