Stracił 10 tysięcy złotych. 73-latek znalazł w Internecie reklamę dotyczącą inwestycji. Fałszywy „doradca finansowy” namówił go do zainstalowania aplikacji AnyDesk i zaciągnięcia kredytu. Stracił 10 tysięcy złotych. Do policjantów z Biłgoraja zgłosił się 73 – latek, który podczas przeglądania stron w internecie zainteresował się reklamą dotyczącą inwestycji. – Kliknął w link i wpisał swoje dane takie jak imię i nazwisko, adres, pesel i telefon. Bardzo szybko skontaktowała się z nim kobieta, która poinformowała go za chwilę zadzwoni do niego opiekun, który będzie pomagał – wyjaśnia aspirant Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju. I tak się stało. Zadzwonił do niego „doradca finansowy”, który namówił go do zainstalowania aplikacji AnyDesk oraz podania loginu i hasła do bankowości elektronicznej. Kredyt Początkowo oszust wypłacił z konta mężczyzny niewielką kwotę. Ponieważ 73 – latek nie posiadał oszczędności postanowił zaciągnął kredyt w wysokości 10 tysięcy złotych, które następnie „zainwestował” w waluty oczywiście z pomocą „doradcy”. Kiedy oszust zaczął namawiać go na kolejne pożyczki zorientował się, że coś jest nie tak i poszedł na policję. Apel policjiPolicja zajęła się sprawą i apeluje o ostrożność. „Oszuści wykorzystują niewiedzę, naiwność, brak zabezpieczeń w komputerach czy łatwowierność osób korzystających z sieci” – przekazuje i podkreśla: sprawdzaj rozmówcę, weryfikuj opinie, nie instaluj oprogramowania, które ci ktoś podsuwa, nigdy nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili, nie daj skusić się pozornie atrakcyjnymi ofertami ani wysokimi zarobkami, nigdy nie klikaj w nieznane linki, nie instaluj nieznanych aplikacji w telefonie ani innych urządzeniach, nie udostępniaj danych, zwłaszcza informacji dotyczących płatności kartą bankomatową, nie podawaj haseł, pinów, ani kodów dostępu.