HRW: Rosjanie mordują poddających się Ukraińców z zimną krwią. Okupacyjne władze w części obwodu zaporoskiego wydały „dekret”, w którym stwierdzono, że Rosja rozwija niezbędną infrastrukturę i mechanizmy poboru do wojska – ustalił brytyjski wywiad. Wskazano, że to efekt między innymi ogromnych strat ponoszonych na froncie przez rosyjskie siły zbrojne. W ocenie brytyjskiego wywiadu skutki tych zabiegów będą mocno ograniczone ze względu na ucieczkę znacznej części ludności obwodu zaporoskiego. Tylko Melitopol, największe miasto obwodu zaporoskiego znajdującego się pod kontrolą rosyjską, zamieszkuje zaledwie 40 proc. przedwojennej populacji miasta, z czego połowę stanowią etniczni Rosjanie.„Dekret stanowi część szerszej kampanii władz rosyjskich na tymczasowo okupowanych terytoriach, mającej na celu zmuszenie ludności do zaakceptowania rosyjskich rządów” – stwierdził brytyjski wywiad wojskowy. „Kreml w dalszym ciągu prowadzi bezlitosną politykę rusyfikacji na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy” – podsumowano w raporcie.Zbrodnie wojenne RosjanOrganizacja Human Rights Watch potwierdziła natomiast, że Rosjanie dopuszczają się zbrodni wojennych. HRW przeanalizowała pięć incydentów z udziałem poddających się ukraińskich żołnierzy z grudnia ubiegłego roku. Przyznano, że zostali oni „zastrzeleni z zimną krwią” przez okupantów, co stanowi wyraźne pogwałcenie Konwencji Genewskich.Wezwano przy tym społeczność międzynarodową do zbadania pięciu ujawnionych przypadków egzekucji ukraińskich żołnierzy pod kątem zbrodni wojennych. – Od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę jej siły dopuściły się wielu ohydnych zbrodni wojennych – stwierdził Belkis Wille, zastępca dyrektora ds. kryzysów i konfliktów w HRW.