Ambitna inwestycja łotewskiego rządu. Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych w ramach pierwszej linii obrony wzdłuż granicy z Rosją – poinformował łotewski nadawca publiczny LSM. Pierwszy dwudziestokilometrowy odcinek ma zostać ukończony w ciągu czterech miesięcy. Jak przekazał LSM, wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wchodzić będą zróżnicowane przeszkody. Gdzie ma być skierowana pierwsza linia umocnień? Pierwsza bariera powstaje w pobliżu przejścia granicznego Terehova w gminie Ludza, w odległości około kilometra od rosyjskiej granicy.Pułkownika Kaspars Lazdins z armii łotewskiej przekazał, że „projekt obejmuje zarówno sztuczne jak i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki”. – Rowy przeciwczołgowe mają zostać następnie wzmocnione poprzez konstrukcję tzw. smoczych zębów (konstrukcji powszechnie używanej podczas drugiej wojny światowej). W przypadku działań wojennych przeszkody mogą zostać uzupełnione o pola minowe – powiedział oficer.Kraje bałtyckie (Estonia, Łotwa i Litwa) uzgodniły w końcu stycznia budowę bałtyckiej linii obronnej, która ma wzmocnić granice z Białorusią i Rosją. W marcu, jak przypomniał LSM, łotewski rząd zatwierdził plan unieruchamiania wroga na granicy. Inwestycja, to koszt 303 miliona euro. Pomysłodawcy planują skończenie budowy w ciągu pięciu lat. Długość granicy łotewsko-rosyjskiej przekracza 283 km.