Nietypowa chmura pojawiła się w czwartek wieczorem. Nietypowa, jasna i rozległa chmura kierująca się na północ pojawiła się w czwartek wieczorem nad Polską, wywołując pytania i spekulacje dotyczące przyczyn tego zjawiska. Okazało się, że był to drugi stopień rakiety Falcon 9. W chmurze można było dostrzec „charakterystyczny, spiralny kształt i dwa podłużne, równoległe do siebie obłoki" – informował w czwartek w mediach społecznościowych popularyzator astronomii, autor bloga „Z głową w gwiazdach” Karol Wójcicki.Pierwsze doniesienia sugerowały, że to drugi stopień rakiety Falcon 9 od SpaceX, który wyniósł na orbitę satelity obserwacyjne firmy Maxar.CZYTAJ TAKŻE: Jest pierwsze na świecie zdjęcie śmieci kosmicznychByła też druga koncepcja. „Analiza trajektorii i czasu przelotu zjawiska idealnie pokrywały się z przewidywaniami przelotu żagla słonecznego ACS3” – pisał Wójcicki. Wyjaśnił, że chodzi o misję NASA, która testuje żagiel słoneczny jako napęd do kosmicznych podróży.W piątek Wójcicki poinformował, że tajemnicza chmura widziana w Polsce w czwartek wieczorem to faktycznie drugi stopień rakiety Falcon 9.Wyjaśnił, że „przeloty obu obiektów – Falcona 9 i ACS3 – nastąpiły nad Polską prawie dokładnie w tym samym momencie i na bardzo podobnej trajektorii na tle gwiazd” i dlatego pojawiły się wątpliwości. Jednak ostatecznie okazało się, że chodzi o Falcona 9.