Wartość oszacowano na 4 mln zł. Policja odzyskała część starodruków skradzionych z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. W sprawie zatrzymano pięć osób. Rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Robert Szumiata powiedział, że podejrzewani o ten proceder zostali schwytani na terenie kilku europejskich państw.– Chodzi o to, że ktoś wypożyczał drogocenne książki, a w ich miejsce podkładał podróbki. W śledztwo w tej sprawie zaangażowani byli funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Śródmieście oraz przedstawiciele innych służb. Była to współpraca międzynarodowa – dodał oficer prasowy.Śledztwo w sprawie kradzieży woluminów z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego zostało wszczęte 2 listopada ubiegłego roku. Prokuratura informowała wtedy, że do kradzieży książek doszło 16 października w czytelni BUW przy ulicy Dobrej 6. Z BUW zniknęło około 80 woluminów.Proceder kradzieżyRektor UW prof. Alojzy Z. Nowak w oświadczeniu wydanym dzień po rozpoczęciu śledztwa przekazał, że proceder kradzieży cennych pozycji z zasobów Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego trwał prawdopodobnie od grudnia 2022 r. do 16 października 2023 roku, choć mógł być rozpoczęty jeszcze wcześniej. W BUW potwierdzono obecność osoby podejrzanej o kradzież podobnych woluminów w bibliotekach łotewskich.W styczniu Biblioteka Narodowa Francji (BnF) przyznała, że ukradziono jej drogocenne dzieła rosyjskiej literatury z XIX wieku. Nie wiadomo jednak, ile woluminów zostało skradzionych, a biblioteka nie chce udzielać szczegółowych informacji. Według wstępnego dochodzenia, kradzieży dokonali Gruzini. Dotyczyły one pierwszych lub rzadkich wydań najważniejszych rosyjskich pisarzy, takich jak Aleksander Puszkin, przechowywanych w kolekcjach poza Rosją” – informowało wówczas AFP.W lipcu 2023 roku dziesięć oryginalnych wydań Puszkina, w tym pierwsze wydanie jego „Borysa Godunowa” z 1825 roku, zostało skradzionych z Biblioteki Diderota w Lyonie.W ostatnich dwóch latach do podobnych kradzieży doszło też na Litwie, w Łotwie i Estonii. Skradziono dzieła XIX-wiecznej literatury rosyjskiej o łącznej wartości kilku milionów euro – oryginały na półkach bibliotek zamienione zostały na falsyfikaty.