Marek Czyż i goście. Trzy działające w Sejmie komisje śledcze świadczą o ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości – powiedział w programie „Bez retuszu” w TVP Info Mariusz Witczak (PO). Według Jarosława Sellina (PiS) komisje te zostały powołane niepotrzebnie, bo wymiar sprawiedliwości działa, a ich celem jest jedynie „polityczny show”. Jak ocenia dziennikarz Onetu Andrzej Stankiewicz, jako obywatele „powinniśmy uwielbiać komisje śledcze”, bo dzięki nim zaglądamy za kulisy polityki. Goście Marka Czyża rozmawiali w „Bez retuszu” o znaczeniu komisji śledczych w wyjaśnianiu afer. – Komisja pierwsza, „rywinowska”, ona coś istotnego wyjaśniła, jeśli chodzi o kuchnię polskiej polityki i miała pewne konsekwencje polityczne. Potem się okazywało, że coraz częściej te komisje śledcze są powoływane raczej po to, żeby tworzyć pewien show polityczny i żeby pewni politycy mogli się na tych komisjach wylansować – ocenił Jarosław Selin (PiS). – I moim zdaniem tak jest dokładnie teraz z tymi trzema komisjami śledczymi powołanymi niepotrzebnie, bo moim zdaniem w każdej z tych spraw, o których teraz w tych komisjach się mówi, wymiar sprawiedliwości działa – dodał.CZYTAJ TAKŻE: Kamiński przed komisją śledczą. Tusk zwolnił go z ważnego obowiązku– Trzy komisje świadczą o ośmiu latach rządów PiS-u – odpowiedział Mariusz Witczak (PO). Ocenił, że „będą wnioski zapewne z tych trzech komisji do prokuratury jako wnioski uzupełniające działalność prokuratury”.Miłosz Motyka (PSL) powiedział, że „jeśli mamy do czynienia z taką sytuacją jak np. w kwestii Pegasusa, że instytucje państwa wykorzystywały system nie po to, żeby szukać przestępców, tylko po to, żeby z polityków opozycji i działaczy społecznych zrobić przestępców, to ja chcę, żeby ci, którzy mają najsilniejszy mandat społeczny, a to są parlamentarzyści, zweryfikowali tę sprawę”.CZYTAJ TAKŻE: Marek Suski inwigilowany Pegasusem. Awantura w PiSZ kolei Przemysław Wipler (Konfederacja) wskazał, że przy okazji pracy komisji Polacy dowiadują się, kto i w jakich okolicznościach podejmował decyzje w badanych sprawach.– Jako obywatele powinniśmy uwielbiać komisje śledcze – mówił Andrzej Stankiewicz (Onet.pl). – To, co politycy próbują skrywać, kiedy są u władzy, to my obserwujemy podczas prac komisji śledczych. Dlatego że świadkowie odpowiadają w oparciu o kodeks prawny i kodeks postepowania karnego, pod innym rygorem, muszą mówić prawdę i zaglądamy za kulisy polityki – dodał.Natomiast Piotr Trudnowski (Klub Jagielloński) chciałby oceniać komisje śledcze po wnioskach, do których dotrą.