Zmarły był „doświadczonym żołnierzem, profesjonalistą”. Odnaleziono ciało żołnierza jednostki GROM, który zaginął w środę w czasie nurkowania na Bałtyku. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz napisał w mediach społecznościowych, że wojskowy był „doświadczonym żołnierzem, profesjonalistą, oddanym przyjacielem, wspaniałym człowiekiem”. Szef MON złożył wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i bliskim wojskowego. „Wojsko wspiera najbliższych zmarłego żołnierza od początku” – dodał Władysław Kosiniak-Kamysz. Rzecznik prasowy Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta powiedział w sobotę, że priorytetem wojska było znalezienie ciała kolegi i godne go pochowanie. – Ciało żołnierza zostało zlokalizowane, wciągnięte na motorówkę i przetransportowane na teren jednostki na Westerplatte – mówił ppłk Łapeta.Do zaginięcie nurka GROM-u doszło w środę około godziny 13 w okolicach wyjścia z gdańskiego portu na wysokości plaży Westerplatte, gdzie od rana odbywały się ćwiczenia nurków wojskowych. Ćwiczenia były prowadzone około 800 metrów od jednostki. W akcji poszukiwawczej brały udział dwa śmigłowce (PZL W-3 Sokół z Marynarki Wojennej i S-70i Black Hawk, który jest wykorzystywany przez jednostkę GROM) oraz okręt ORP Albatros.